Powróciłam ..... do haftu rozpoczętego dwa lata temu! Praca baaaardzo duża, bo aż 38 800 krzyżyków.
Przez dłuższy czas jakoś nie miałam ochoty się nią zajmować :(, ale powróciła do łask, no i mąż się dopytuje kiedy będzie gotowa.
Tak wyglądała dwa lata temu:
A tak prezentuje się obecnie. Trochę krzyżyków przybyło, można powiedzieć, że jest prawie połowa zrobiona.
O!Obszerny haft ale koń piękny!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOjejka. Wspaniały obraz. Wart tego by go ukończyć, oprawić i ozdobić nim ścianę.
OdpowiedzUsuńToż to będzie piękny haft, tylko trochę samozaparcia, szkoda go by poszedł w odstawkę!
OdpowiedzUsuńPiękny haft!!!
OdpowiedzUsuń