Jeszcze z końcem roku zdążyłam zamówić zestaw promarkerów i to w bardzo atrakcyjnej cenie, gdyż trafiłam na prawie 50 % obniżkę ceny. Byłam już w posiadaniu kilkunastu z firmy Winsor&Newton, a te jak wiadomo są bardzo drogie więc o większej ilości nawet nie marzyłam. Szperając w przestworzach Internetu trafiłam na bardzo ciekawe porównania promarkerów z różnych firm i już wiedziałam, że kupię sobie TuchFive, ponieważ jakością nie ustępują tym wiodącym, a cenowo to jest inna bajka.
Zrobiłam sobie próbnik kolorów i jestem zachwycona. Kolory bardzo piękne, intensywnie wybarwione, świetnie się nimi rysuje i na moje potrzeby to wystarczy.
W sumie kupiłam 108 kolorów, a do tego dostałam jeszcze sporo gratisów w postaci cienkopisów czarnych, brązowych i żelowego białego oraz blendera.
Dziś święto Trzech Króli. Przeglądając różne strony internetowe natknęłam się na informację o tym, że jest specjalne ciasto na to święto. Przy okazji wczorajszego robienia zakupów zobaczyłam właśnie to ciasto! Musiałam je spróbować, a mąż też się nim mocno zainteresował. W cieście ukryta była porcelanowa figurka św. Mikołaja. Dopiero przy drugim podejściu udało się na nią trafić, tym szczęściarzem okazał się Wojtek :)
Ciasto francuskie z nadzieniem jabłkowym lub migdałowym pachniało obłędnie i było bardzo smaczne.
Na koniec jeszcze pochwalę się wyróżnieniem, gdyż wykonałam wszystkie prace w zabawie całorocznej Choinka 2020
Dziękuję, że towarzyszyliście mi i pozostawiacie komentarze, witam także nowe obserwatorki.