Z maleńkim poślizgiem prezentuję mój słoiczek, a wszystko to za sprawą zmiany czasu na letni :))
Dziękuję za wszystkie cudowne słowa pod adresem bransoletek. Niestety ostrzeżenia przyszły zbyt późno, bo chyba się uzależniam od koralików ;)) I miała rację Viola, że robię kolejną :)
Ale spokojnie inne rzeczy też się robią z myślą o Wielkanocy.
Szukaj na tym blogu
poniedziałek, 31 marca 2014
niedziela, 30 marca 2014
Bransoletki na szydełku
Pierwsze koty za płoty :)) Po doświadczeniach z pierwszą bransoletką szydełkowo-koralikową powstały kolejne. Pierwsza w delikatnych, pastelowych kolorach ze zwykłych koralików 2 mm.
Zapięcie typu toggle, charms gwiazdka.
Drugi sznur koralikowo-szydełkowy wykonałam z koralików Toho 110
Opaque -Rainbow Frosted Cherry, Opaque Jet, Opaque-Lustered Cherry,
zapięcie typu toggle z różą, oksydowane.
Zdecydowanie równiej wychodzi z koralików Toho :)) Ale i tak obydwie mi się podobają.
Dziękuję za tyle wspaniałych słów pod adresem kartki! Witam nowych obserwatorów :))
Miłej niedzieli.
Zapięcie typu toggle, charms gwiazdka.
Drugi sznur koralikowo-szydełkowy wykonałam z koralików Toho 110
Opaque -Rainbow Frosted Cherry, Opaque Jet, Opaque-Lustered Cherry,
zapięcie typu toggle z różą, oksydowane.
Zdecydowanie równiej wychodzi z koralików Toho :)) Ale i tak obydwie mi się podobają.
Dziękuję za tyle wspaniałych słów pod adresem kartki! Witam nowych obserwatorów :))
Miłej niedzieli.
poniedziałek, 24 marca 2014
Kartka z sercem
Różane serce znalazło swoje miejsce na kartce imieninowej. Kartka dość duża, to i napis musiał być proporcjonalnie duży.
Najważniejsze, że solenizantce się podobała :))
Witam nowe osoby, rozgośćcie się! Dziękuję za każde miłe słowo i Waszą obecność.
papier ozdobny ecru i biały
listki - papier ozdobiony metodą decoupage
haft krzyżykowy na lnie
len
napis od jolagg
listki - papier ozdobiony metodą decoupage
haft krzyżykowy na lnie
len
napis od jolagg
Najważniejsze, że solenizantce się podobała :))
Witam nowe osoby, rozgośćcie się! Dziękuję za każde miłe słowo i Waszą obecność.
sobota, 22 marca 2014
Latawiec i wieniec
I znów robię coś po raz pierwszy :) Tym razem był to latawiec, takie zadanie dostały dzieci w przedszkolu, aby go wykonać wspólnie z rodzicami. Długo myślałam zanim wzór latawca zrodził się w głowie. Pozbieraliśmy patyki, pióra, wyszukałam materiał i jakieś sznurki. Po jakiejś godzince wspólnej pracy z synkiem latawiec był gotowy.
Następnego dnia dumnie zaniósł go do przedszkola.
Patyków zostało jeszcze całkiem sporo więc powstał kolejny wieniec, ale dużo większy i grubszy od poprzedniego. Patyki pochodziły z przyciętych forsycji i dość dobrze dały się formować. Wieniec przyda się do wielkanocnych dekoracji.
Tu dla porównania z poprzednim.
Dziękuję za cudowne komentarze i wizyty u mnie.
Miło mi powitać nowych gości, m.in. Inę Kaźmierską. Cieszę się, że mój kursik haftu wstążeczkowego jest przydatny, a więc do dzieła.
W wiosennym nastroju życzę udanego weekendu!
Następnego dnia dumnie zaniósł go do przedszkola.
Patyków zostało jeszcze całkiem sporo więc powstał kolejny wieniec, ale dużo większy i grubszy od poprzedniego. Patyki pochodziły z przyciętych forsycji i dość dobrze dały się formować. Wieniec przyda się do wielkanocnych dekoracji.
Tu dla porównania z poprzednim.
Dziękuję za cudowne komentarze i wizyty u mnie.
Miło mi powitać nowych gości, m.in. Inę Kaźmierską. Cieszę się, że mój kursik haftu wstążeczkowego jest przydatny, a więc do dzieła.
W wiosennym nastroju życzę udanego weekendu!
piątek, 14 marca 2014
Upominki za "6" cz.2
Za złapanie licznika dla Promyka przygotowałam kilka upominków. Oprócz tego, że jest bardzo szybka, to jeszcze zostawiła u mnie najwięcej komentarzy. Sami wiecie jak podbudowują i dodają energii do działania takie serdeczne słowa. Nagrody za to być muszą!!!
Pudełeczko z haftem wstążeczkowym na przykrywce.
Wisiorek sutaszowy z dominującą czerwienią :)
Kwiatowa broszka
Obrazek z tulipanami wykonany haftem wstążeczkowym. To moje pierwsze tulipanki więc proszę o wyrozumiałość ;)
Dołączyłam też kartkę, gdzie papier ozdobny przygotowałam metodą decoupage.
Ten sam motyw kwiatowy ozdabia mydełko :)
Był jeszcze szydełkowy motylek, ale zapomniałam go uwiecznić na zdjęciu. Motylka, jak i pozostałe drobiazgi możecie zobaczyć u Promyka. Dostałam informację, że wszystko się podoba, a to dla mnie najważniejsze.
Pudełeczko z haftem wstążeczkowym na przykrywce.
Wisiorek sutaszowy z dominującą czerwienią :)
Kwiatowa broszka
Obrazek z tulipanami wykonany haftem wstążeczkowym. To moje pierwsze tulipanki więc proszę o wyrozumiałość ;)
Dołączyłam też kartkę, gdzie papier ozdobny przygotowałam metodą decoupage.
Ten sam motyw kwiatowy ozdabia mydełko :)
Był jeszcze szydełkowy motylek, ale zapomniałam go uwiecznić na zdjęciu. Motylka, jak i pozostałe drobiazgi możecie zobaczyć u Promyka. Dostałam informację, że wszystko się podoba, a to dla mnie najważniejsze.
poniedziałek, 10 marca 2014
Upominki za "6" cz.1
Upominki dotarły więc mogę pokazać, co przygotowałam za "złapanie" licznika. Dla Sylwii powstały ozdoby w świątecznym klimacie. Z papierowej wikliny wyplotłam niewielki koszyczek, taki w sam raz na jedną dużą pisankę. Do koszyczka wskoczyła zdekupażowana pisanka, wykończona na wysoki połysk.
Na koszyczku przysiadł szydełkowy motyl, ale chyba podczas robienia zdjęcia gdzieś odfrunął :)) Jeśli Sylwia zechce się pochwalić to pożyczę zdjęcie od niej :)) A tak w ogóle to warto do niej zaglądać, bo to zdolna, młoda osóbka.
A tak wyglądał koszyczek w stanie surowym, przed malowaniem na biało i przed lakierowaniem :)
Po raz pierwszy odważyłam się wykonać decoupage na mydełku. Bardzo jestem ciekawa jak sprawuje się w użytkowaniu.
W kolorystyce mydełka została utrzymana kartka. Tu też jest decoupage, ale na papierze. Nie używałam tu folii spożywczej do połączenia serwetki z kartką tylko kleju wikolowego. Wykorzystałam papier wizytówkowy z delikatną fakturą. Po wielu próbach deco na papierze wreszcie mogę stwierdzić: to jest to!
Wiem, że Sylwia zadowolona z upominków, a mnie to cieszy najbardziej :))
Na koszyczku przysiadł szydełkowy motyl, ale chyba podczas robienia zdjęcia gdzieś odfrunął :)) Jeśli Sylwia zechce się pochwalić to pożyczę zdjęcie od niej :)) A tak w ogóle to warto do niej zaglądać, bo to zdolna, młoda osóbka.
Po raz pierwszy odważyłam się wykonać decoupage na mydełku. Bardzo jestem ciekawa jak sprawuje się w użytkowaniu.
W kolorystyce mydełka została utrzymana kartka. Tu też jest decoupage, ale na papierze. Nie używałam tu folii spożywczej do połączenia serwetki z kartką tylko kleju wikolowego. Wykorzystałam papier wizytówkowy z delikatną fakturą. Po wielu próbach deco na papierze wreszcie mogę stwierdzić: to jest to!
Wiem, że Sylwia zadowolona z upominków, a mnie to cieszy najbardziej :))
sobota, 8 marca 2014
Wiklina i kwiaty
Zaczęło się od znalezienia delikatnej, długiej i bardzo wiotkiej gałązki wierzby płaczącej. Na jej widok narodził się pomysł :) Może by tak zrobić wieniec? Jak postanowiłam, tak też i zrobiłam.
Wyszedł zgrabny, niewielki wieniec i od razu zaprzyjaźnił się ze świecą. Obok azalia, która jest prezentem od męża, ma bardzo dużo pąków więc będę się nią cieszyć na pewno długo. Starsi synowie kupili tulipany i dzięki temu kwiatów u mnie dostatek :))
Dopiero dziś, podlewając kwiaty zauważyłam, że mój zamiokulkas zakwitł kolejny raz, chyba już trzeci :)) Pąk skrył się od strony okna między innymi roślinami i tak się ukrywał aż do dziś.
Moja roślinka zaprzecza stwierdzeniom hodowców, że w warunkach domowych kwitnie niezwykle rzadko :)
Wszystkim Kobietkom życzę udanego świętowania!
Wyszedł zgrabny, niewielki wieniec i od razu zaprzyjaźnił się ze świecą. Obok azalia, która jest prezentem od męża, ma bardzo dużo pąków więc będę się nią cieszyć na pewno długo. Starsi synowie kupili tulipany i dzięki temu kwiatów u mnie dostatek :))
Dopiero dziś, podlewając kwiaty zauważyłam, że mój zamiokulkas zakwitł kolejny raz, chyba już trzeci :)) Pąk skrył się od strony okna między innymi roślinami i tak się ukrywał aż do dziś.
Moja roślinka zaprzecza stwierdzeniom hodowców, że w warunkach domowych kwitnie niezwykle rzadko :)
Wszystkim Kobietkom życzę udanego świętowania!
wtorek, 4 marca 2014
Nietypowy naszyjnik
Gdy tylko zobaczyłam ten pasek od razu wiedziałam co z nim zrobię :))) Na pewno będzie wykorzystany inaczej niezgodnie ze swoim przeznaczeniem. Pasek zupełnie zwyczajny ale zapięcie miał niezwykle ozdobne. Postanowiłam je przerobić na naszyjnik! Teraz wygląda tak:
Jest dość duży ten motyl, ale to mi zupełnie nie przeszkadza.
Jest dość duży ten motyl, ale to mi zupełnie nie przeszkadza.
sobota, 1 marca 2014
TUSAL 2014 - 1 III
Trzecia odsłona słoiczka pokazuje, że podkarmiam go systematycznie niteczkami, wstążeczkami i ścinkami.
A my dokarmiamy się pączusiami mojej roboty, dziś znikł ostatni z pokaźnej ilości, które to zrobiłam na Tłusty Czwartek :)))
Witam nowych obserwatorów! Rozgośćcie się i częstujcie :)
A my dokarmiamy się pączusiami mojej roboty, dziś znikł ostatni z pokaźnej ilości, które to zrobiłam na Tłusty Czwartek :)))
Witam nowych obserwatorów! Rozgośćcie się i częstujcie :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)