Kolejny raz wykonałam poinsecje samodzielnie, bez wykrojników i efekt jest zadowalający.
I jeszcze banerek "wymiatamy resztki" w zabawie u Igiełki.
Pewnie jeszcze trochę resztek wykorzystam do małych hafcików, wszak na BN potrzebne są kartki, i to w dużych ilościach.