Udało mi się dokończyć trzeci obrazek z kolekcji :) To motyl, w którym przeważają kolory morza, turkusy i niebieskości.
Widać jeszcze brzydkie zagniecenia i pomocnicze kropki, ale już chciałam pokazać skończoną pracę.
Bez konturów to tylko barwne plamy z kilkoma ciemnymi punktami :) Tu także mimo niewielkich rozmiarów trzy kolory linii.
Teraz zastanawiam się nad ramkami, nie wiem czy uda mi się kupić gotowe w takim rozmiarze. A może zrobić samodzielnie, z czego, w jakim kolorze? Dużo pytań, a odpowiedzi na razie brak. Liczę na Wasze podpowiedzi.
Lato gorące, to i często wychodzimy na rower. Synuś jeździ już bardzo szybko i pewnie wchodzi w zakręty.
Czasem robi sobie przystanki na głaskanie kota sąsiadów :))
Pozdrawiam.