Stwierdziłam, że skoro wychodzą mi kolczyki może spróbować by coś większego. Wybrałam naszyjnik, który patrząc na zdjęcia bardzo mi się podobał. Mozoliłam się z nim trochę, ale z efektu jestem bardzo zadowolona. Jeszcze nie usztywniony, ale jest!
Wg wzoru zrobiłam tylko przód, natomiast pozostała część to już mój pomysł, nie korzystałam ze schematów, po prostu metodą prób i błędów. Chyba jest nieźle :))
Wzór z Weny nr 3/2012
Muszę pomyśleć o zapięciu i na razie nie mam pomysłu, może coś mi podpowiecie.
Dziękuję za wszystkie pochwały i ciepłe słowa pod ostatnimi postami.
Witam Edytę Marmur - nową obserwatorkę, rozgość się :)
Kochana to istne cudo!!!!!!!Jestem zachwycona:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNieżle?jest fantastycznie, Aniu prześliczny, coraz bardziej mnie kusi;))) buziaczki;*
OdpowiedzUsuń:))
UsuńSkuś się, skuś!
Aniu śliczny, masz do frywolitki rękę :). Następnym razem pewnie pokarzesz całą sukienkę :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję! Sukienkę to robiłabym chyba do emerytury ;)
UsuńPozostanę przy mniejszych formach.
Jest super,ślicznie to Ci wyszło.
OdpowiedzUsuńNaszyjnik wyszedł Ci śliczny ;) i podziwiam za "zacięcie" do frywolitki ,gdyż ja poległam zanim naprawdę spróbowałam :(
OdpowiedzUsuńNo nie, Ty mistrzyni igiełki nie poradziłaś sobie ??? nie wierzę!
UsuńAnuś jesteś Wielka!!! Niedawno zaczęłaś się uczyć frywolitki a tu proszę już naszyjnik. Jestem pod ogromnym, ogromnym i jeszcze raz ogromnym wrażeniem. Pozdrawiam serdecznie :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Edytko!
UsuńPowiem szczerze, sama siebie podziwiam :)
Śliczny! Podziwiam Twoje frywolitkowe prace, ja też próbowałam ale niestety nic z tego ;]
OdpowiedzUsuńŚliczny ten naszyjnik :)Uroczy. Gdybym teraz brała ślub zażyczyłabym sobie taki naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńTo przecież dopiero Twoje początki w temacie frywolitki, a już takie cudeńko.
OdpowiedzUsuńZdolniacha z Ciebie.
Pozdrawiam serdecznie:)
no nie, Aniu Twoj naszyjnik jest przesliczny...podziwiam Twoje zdolnosci frywolitkowe,choc to dopiero poczatku,ale wcale na takie nie wygladaja...
OdpowiedzUsuńno i cudnie, a jeszcze nie dawno pokazywałaś swoje początki!!! jestem zachwycona!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za pochwały, aż serce rośnie :))
OdpowiedzUsuń,,coraz sprawniej" - dla mnie to już mistrzostwo, bo ja nawet pętelki nie umiem! Pozdrawiam mile!
OdpowiedzUsuńśliczny :)
OdpowiedzUsuńAniu jestem pod wrażeniem - super Ci wyszedł ten naszyjnik; moje gratulacje!!!
OdpowiedzUsuńa na zapięcie może pętelka i perełka?
Pozdrawiam
Dziękuję!
UsuńTeż myślałam o czymś podobnym :)