Zapisałam się do zabawy Kolorowe biscorniaczki prowadzonej przez Mariolę na blogu Haft i Patchwork, która zaczyna się w lipcu i trwa przez cały rok. Dawno nie robiłam żadnego igielnika, a te przydają się często osobom, które coś szyją, czy haftują. Wybrałam wzór i różowy kolor muliny, aby dopasować się do drugiej zabawy, w której biorę udział - Kolorowy rok.
Trochę wyszywania, mozolnego zszywania i biscorniaczek gotowy!
Na środek wpasowała się różowa biedronka, a tak w ogóle czy takie naprawdę w przyrodzie istnieją?
Druga strona bardzo skromna ze zwykłym, białym guziczkiem.
Igielniczek bardzo dobrze czuje się wśród kwiatów cynii.
Wzorek prosty, wyszywało się bardzo przyjemnie. Odszukałam swój dawno temu zrobiony igielnik i co się okazało, wtedy też wybrałam ten wzór :) Spośród tylu wzorów, które sobie zapisałam znów wybrałam ten sam, musi coś mieć przyciągającego w sobie TU.
Fajny igielnik z różowym haftowanym wzorem.
OdpowiedzUsuńPiękny i kolor śliczny. A w cyniach ładnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest, że wybieramy wzory, które wybraliśmy wiele lat temu.
Pozdrawiam Aniu, dobrej niedzieli.
Ładny biscorniaczek :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny biscorniaczek, równiutko zszyty, śliczny wzorek :)
OdpowiedzUsuńPiękny igielnik wyszyłaś i w kwiatkach faktycznie mu ładnie. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńSuper igielnik. I biedroneczka rownież
OdpowiedzUsuńBiscorniczek śliczniutki, a biedronka, choć może nie oryginalnej urody, pasuje do niego idealnie. Wzór prosty, ale bradzo efektowny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Śliczne biscornu! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajny igielnik
OdpowiedzUsuń