Z maleńkim poślizgiem prezentuję mój słoiczek, a wszystko to za sprawą zmiany czasu na letni :))
Dziękuję za wszystkie cudowne słowa pod adresem bransoletek. Niestety ostrzeżenia przyszły zbyt późno, bo chyba się uzależniam od koralików ;)) I miała rację Viola, że robię kolejną :)
Ale spokojnie inne rzeczy też się robią z myślą o Wielkanocy.
Aj Aniu taki mały poślizg zapewne będzie ci wybaczony a słoiczek pięknie wygląda i ma już zasoby ciekawa jestem jak my w takim tempie będziemy robótkowały czy nam staczy miejsca do września??/ a dalej co ??? a twe koralikowe sprawy bardzo mi się podobają więc nie uważam abyś była uzależniona po prostu to polubiłaś - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńMarii masz rację, polubiłam :))
UsuńWbrew pozorom miejsca w słoiczku jest dużo, tylko trzeba trochę poupychać :))
Słoiczek pokaźnie nakarmiony:) Mały poślizg przy zmianie czasu z pewnością zostanie wybaczony:)
OdpowiedzUsuńuff! mam taką nadzieję :)
UsuńA tam poślizg - ważne, że jest :)
OdpowiedzUsuńTak myślałam, że koraliki Cię wciągną.
:) gdy się widzi efekty, to chce się dalej i dalej :))
UsuńPiękny słoiczek Aniu :) Ja też się nie mogę odnaleźć po zmianie czasu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Jakaś taka niedospana chodzę i kawa mało pomaga :)
UsuńTaki poślizg jest dopuszczalny. Co się będzie w wakacje działo...:) Niezmiennie podziwiam ozdobę twojego słoiczka.:)
OdpowiedzUsuńAch, oby do wakacji :)) Wreszcie lepsze światło, to i lepiej można słoiczek sfotografować. Cieszę się że Ci się podoba :))
UsuńSłoiczek wspaniały i coraz bardziej pełny. A taki poślizg to nie poślizg.
OdpowiedzUsuńWiedziałam, wiedziałam, że na jednej bransoletce się nie skończy :)
OdpowiedzUsuńCzyli jesteś zakoralikowana. Słoiczek kolorowy jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńCudowny widok :))
OdpowiedzUsuńAniu tyle śliczności i nowości u ciebie , cudne bransoletki , a ten haft wstążeczkowy po prostu obłędny ,,
OdpowiedzUsuń