27 XI w środę był najważniejszy dzień dla przedszkolaczków - misiaczków z gr I tzn. pasowanie na przedszkolaka. Przygotowania trwały długo, nauka piosenek, zakup strojów itp. Im bliżej tego dnia to synek zaczął się czuć coraz gorzej, katar, kaszel, a w efekcie zapalenie oskrzeli. Na szczęście p. doktor pozwoliła pójść do przedszkola na uroczystość.
Misiaczki zaprezentowały się pięknie. Łza się w oku zakręciła, a aparat zaczął robić nieostre zdjęcia :))
Ja też czuję się byle jak :( ale na chorowanie nie ma czasu.
Trzymajcie się zdrowo i cieplutko!
Witaj Aniu pamiętam te lata jakie to było przeżycie wówczas dla mnie za niedługo mała Zu będzie pasowana ale się zastanawiamy czy dać jądo przedszkola ............buuuuu!!!już tam była i wracałą nie taka no cóż ja życzę ci wszystkiego naj naj naj lepszego buziaki sle Marii
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Marii! Na pewno dacie radę i będzie dobrze :)
UsuńOj, ważne wydarzenie:)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę, szkoda zdrowia na choroby;))))
Pozdrawiam!
Dziękuję!
UsuńWzruszająca chwila dla rodziców i niesamowite wydarzenie dla maluszków.
OdpowiedzUsuńZdrówka dla całej Waszej rodzinki.
Dziękuję, powoli wychodzimy na prostą!
UsuńBardzo ważne chwilę, zarówno dla przedszkolaka jak i chyba nawet bardziej dla przejętych rodziców;)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę zdrówka.
Też byłam na pasowaniu Maleństw - także łączę się z Tobą w radości :)
OdpowiedzUsuńGratuluję pasowania!:) Misiek boski. I życzę wam zdrówka - chorobom mówimy stanowcze precz:)
OdpowiedzUsuńSuper uroczystość dla maluszków i rodziców :)))
OdpowiedzUsuńale fikuśna uroczystość :) no i zdrowia dużo...taka już jesień jest że niesie ze sobą choróbska wszelakie
OdpowiedzUsuńDumny przedszkolak , Moja córcia w dniu pasowania na ucznia w 1 klasie , dostał takiej gorączki z nerwów że musieliśmy szybko do domu uciekać ,,
OdpowiedzUsuńPodniosła chwila. Wojtuś rosnie ajk na drożdżach. Ani się obejrzysz jak będzie pasowany na pierwszaka :)))
OdpowiedzUsuńTo prawda, czas płynie tak szybko, że przestaję nadążać :))
UsuńGratulacje dla Wojtusia i dla Was , u nas było też pasowanie Rodziców na Rodziców Przedszkolaków:)))
OdpowiedzUsuńDziękujemy!
UsuńNie napisałam, ale my też składaliśmy przysięgę :)) z wrażenie nie pamiętam dokładnie co przysięgałam :))