Mam wiele naparstkowych nowości, może doczekają się prezentacji :) Ale dziś chciałabym pokazać moje maleństwo, które zrobiłam na szydełku. Coś mnie naszło, żeby sobie taki naparsteczek zrobić, a oto i on w towarzystwie naparstka z Niemiec.
Naparstek jest wyjątkowy, bo pierwszy taki wykonany przeze mnie.
Zastanawiam się nad innymi wersjami kolorystycznymi. Co o tym sądzicie?
A pewnie! Świetnie wyszedł, w innych kolorach będzie jeszcze piękniejszy.:)
OdpowiedzUsuńŚliczny
OdpowiedzUsuńTo masz w swojej kolekcji oryginalny naparstek a w dodatku ręcznie robiony:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodziwiam cierpliwość do wydziergania takiego maleństwa.Naparstek śliczny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudowny jest ten naparstek, podziwiam wielce, bo zrobić taki to na pewno niezłe zadanie. Pozdrawiam niedzielnie! ;)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Cudny!!!
OdpowiedzUsuńPomysłowo! Jak dla mnie bomba:) Śliczny jest. Jak najbardziej powinnaś zrobić więcej takich w innych kolorach.
OdpowiedzUsuńŚliczny Aniu, gratulacje! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny naparstek, a czy go usztywniałaś? Podziwiam za pomysł.
OdpowiedzUsuńAs stated by Stanford Medical, It's indeed the SINGLE reason this country's women get to live 10 years longer and weigh on average 19 KG lighter than we do.
OdpowiedzUsuń(Just so you know, it has NOTHING to do with genetics or some secret-exercise and absolutely EVERYTHING related to "how" they are eating.)
P.S, I said "HOW", not "what"...
Tap on this link to determine if this brief test can help you release your true weight loss potential
Zdolniacha! Super naparstek zrobilas! Tez mam taki jeden z swojej kolekcji, oczywiscie kupny. Moj jest bezowy, ecru.
OdpowiedzUsuń