Od dziś biały zajączek ma braciszka :) Wykorzystałam szarą, melanżową włóczkę i powstał szaraczek.
Starałam się zrobić go podobnie jak białego, ale nie łatwo jest powtórzyć coś, co powstawało z głowy. Na szczęście udało się, w każdej chwili mogłam sobie porównać i policzyć ilość słupków :))
Uprzedzam już ewentualne pytania, serwetka, na której rozsiadł się szaraczek jest mojego autorstwa. Wykorzystałam wzór znaleziony w gazetce.
Dziękuję za tyle pochwał, dzięki Wam chciało się zrobić kolejnego.
Kolejny cudny króliś, stadko się powiększa, jak to w tradycji mają króliki ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! I to chyba jeszcze nie koniec :))
UsuńUroczy maluszek :)
OdpowiedzUsuńto teraz czas na kolejne króliczki, w gromadce będzie im raźniej ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie tak, myślę że gromadka się rozrośnie :))
UsuńPiękny szaraczek :-) Wspaniały :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Kasiu, dziękuję!
UsuńI wyszedł równie piękny, jak poprzedni.:)
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
UsuńŚwietny ten szaraczek melanżowy.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczny szaraczek i szata na blogu świetnie się zmieniła :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczniutki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSłodkie te Twoje królisie Aniu wow ;)))
OdpowiedzUsuńśliczny zajączek Aniu - piękną szatę graficzną masz taką wiosenną a ja zapraszam cię do odwiedzania oraz obserwowania moje nowego drugiego bloga - stary pozostaje więc obydwa będą funkcjonować - buziaczki ślę Marii
OdpowiedzUsuńKolejny wspaniały zajączek :)
OdpowiedzUsuń