Główną częścią wymianki były wyroby z papierowej wikliny. Gosia zamówiła sobie gniazdka, a Anetka duży, prostokątny kosz.
Małe gniazdko ma średnicę ok. 9 cm, a duże ok. 15 cm
Gniazdka nie mogły być nie zamieszkałe, więc od razu wskoczyły do nich kuraki i szydełkowy ptaszek :))
Dodatkowo zrobiłam jeszcze serce pomalowane na biało z maleńkim kwiatuszkiem. Niestety nie zdążyłam wysłać przed Walentynkami.
Ten kosz jest dla Anetki, jest duży i wiele pomieści, niestety nie zanotowałam wymiarów.
Tu również nie mogło zabraknąć serca :)
Super ten kosz prostokątny i to serducho... chyba na jakas wymianke sie wprosze ;)
OdpowiedzUsuńOk. tylko trochę później :))
UsuńFantastyczna wiklina u mnie już się rurki kręcą :)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita! Powodzenia!
UsuńŚpieszę donieść, że mój kosz ma wymiary 18 x 26 x 7 cm (szer., dł., wys.) i jest przecudowny. Dziękuję jeszcze raz :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Na Ciebie zawsze mogę liczyć, bo ja to nie koniecznie muszę mieć wszystko policzone, zmierzone itp. :))
UsuńNo, zazdroszczę;)Też takie chcę...
OdpowiedzUsuń:)) Pomyślę o tym :))
Usuńwspaniale kosze poczynilas!!!
OdpowiedzUsuńJustynko, Twoje pochwały są dla mnie bardzo cenne :))
UsuńPodziwiam Cię masz bardzo zdolne rączki, prace są rewelacja.
OdpowiedzUsuńależ piękne kosze :)
OdpowiedzUsuńNie mało pracy miałaś tyle upominków i wszystko elegancko zrobione!
OdpowiedzUsuńno pięknie to zrobiłaś. ! taka wiklina jest świetna. i każdy koszyczek można wykorzystać do dekoracji w domu.
OdpowiedzUsuń