Szukaj na tym blogu

czwartek, 4 sierpnia 2011

Po raz drugi ...

To niesamowite, ale drugi raz w tym roku zakwitł mój storczyk :))) Pierwszy raz zrobił prezent Wojtusiowi w dniu Chrztu św. czyli 9 stycznia. Kwitł długo - prawie do końca kwietnia. Już w połowie maja zaczęły pojawiać się nowe pędy i korzenie. Po raz drugi storczyk zrobił nam prezent imieninowy zakwitając w połowie lipca (imieniny starszych synów, później moje i męża). Ciekawe jak długo tym razem będzie w pełnej okazałości?

Piękna, słoneczna pogoda więc wykorzystaliśmy czas na długie spacery i małe zakupy. Kiedy ja oglądałam coś w sklepie do Wojtusia siedzącego w wózku podeszła dwu - trzyletnia dziewczynka. Bardzo ładnie ze sobą "rozmawiali", były uśmiechy, trzymanie się za ręce lecz najlepsze miało nadejść ... Gdy babcia chciała już wyjść na pożegnanie dziewczynka objęła Wojtusia za szyję i mocno ściskała, chyba trochę za mocno, bo rozpłakał się na dobre. Oby pierwszy i ostatni raz przez kobietę ;))

Szkoda, że nie miałam aparatu ze sobą.




2 komentarze:

  1. no no no - nowa odsłona, brawo,
    Aniu teraz dodaję Cię do obserwacji - ha ha
    ha

    Kochana-chciałąś przepis na ogórki z chili - http://kuchniagosi.blox.pl/2011/08/Ogorki-z-chili.html

    proszę bardzo
    smacznego

    Gosia z www.haftymalgosi.blox.pl

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tu miłe słowo :))

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...