Kolejny, bardzo przyjemny w haftowaniu miesiąc gotowy. Skoro sierpień, to i słoneczniki. Bardzo podobają mi się kolory w tym wzorku, jedynie pszczołę trochę poprawiłam. Skrzydełka na białej kanwie były prawie niewidoczne więc dodałam backstitche. Jak się Wam teraz podoba?
Sierpień był już gotowy na początku lipca :)) Gdy zaczyna się haftować te wzorki to po prostu nie można się od nich oderwać. Myślę już nad oprawą całości, ale koncepcje zmieniają się i nie wiem jaka będzie ostateczna wersja. Może Wy coś mi podpowiecie, rozważę wszystkie propozycje :))
Zapraszam do wakacyjnego wyzwania http://polskiehandmade.blogspot.com/2013/07/wakacyjne-wyzwanie.html
OdpowiedzUsuńDziękuję za zaproszenie!
UsuńLubię patrzeć na te wzorki. Ja bym pewnie zrobiła zawieszki i w danym miesiącu ozdabiałabym mieszkanie :)
OdpowiedzUsuńAnetko, też o czymś takim myślałam :))
UsuńŁadniutkie słoneczniki i fakt skrzydełka pszczółki słabo widać. Ja wyszywam na szarym lnie a też słabo widać. Wyszywa się te maleństwa bardzo przyjemnie. Dawno wyszyłam całość, tylko ciągle nie umiem się zabrać za guziczkowe wykończenie.
OdpowiedzUsuńAniu, nie podpowiem z oprawą, bo też mi się zmienia koncepcja. Na dzień dzisiejszy chcę zagospodarować każdy miesiąc oddzielnie.
Pozdrawiam słonecznie :)
Wyszywam każdy miesiąc oddzielnie więc i oprawa każdego będzie pojedyncza,
UsuńJa guziczków nie będę dawać :)) ozdabiam w inny sposób jaki mi w danym momencie przyjdzie do głowy.
Słoneczniki - kwintesencja lata:) Uroczy hafcik i rzeczywiście pszczoła z wyraźnymi skrzydełkami wygląda dobrze:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Taki był mój zamiar, aby pszczołę bardziej wydobyć z tła.
UsuńŚliczny sierpniowy hafcik:)
OdpowiedzUsuńnie wiem jak duży w całości będzie ten kalendarz ale może fajnie wyglądałby na torbie?
Pozdrawiam cieplutko:)
:) na torbie? musiałabym mieć ich 12, bo każdy obrazeczek wyszywam oddzielnie :)
UsuńIt's a lovely finish and I like what you did with the bee x
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszedł :)
OdpowiedzUsuńśliczne słoneczniki :)podobnie jak Annette zrobiłabym z nich zawieszki
OdpowiedzUsuńSliczny hafcik! Ach! te sloneczniki...radosc lata!
OdpowiedzUsuńPiękne słoneczniki , w tym roku nie mam słoneczników więc pocieszę oczka Twoimi pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że w przyszłym roku będzie ich u Ciebie niemało :))
UsuńOj słoneczniki to zdecydowanie kwiaty sierpnia, pieknie je wyhaftowałaś;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Wyjątkowe kwiaty, zawsze zwracają się w stronę słońca :)
UsuńŚwietnie "poprawiłaś" pszczołę, teraz jest dobrze widoczna - jeśli nie masz nic przeciwko temu to pozwolę sobie odgapić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie :))
Dziękuję! Cieszę się, że Cię zainspirowałam, odgapiaj!
Usuńpszczółeczki prze słodkie ;-)
OdpowiedzUsuńodezwij się proszę do mnie na maila
qwerty00000@op.pl
A może zrobić kalendarz na przyszły rok? Wiesz, tekturki z wydrukowanymi dniami i naklejone hafty... Lub coś w tym stylu.:)
OdpowiedzUsuńPiękne słoneczniki! Wydaje mi się , że pisałam tu wczoraj komentarz i napisałam że są piękniejsze od tych moich ogrodowych, bo te połamał wczorajszy deszcz.Dobrze, że skleroza nie boli:):):)!
OdpowiedzUsuń