Lipiec gotowy! Udało się mimo natłoku innych nie cierpiących zwłoki prac i obowiązków. Tak jak poprzednie miesiące, lipiec wyszywało się świetnie. Uwielbiam arbuzy w czasie upałów, najlepiej takie schłodzone z lodówki. Wzór idealny na lipiec :)
Pozdrawiam wszystkie SAL-owiczki.
Dziękuję za przemiłe komentarze dotyczące kartki dla emerytki. Emerytka zachwycona kartką, stwierdziła, że wszystko do niej pasuje tylko jeszcze nie ma kotka :)) Judytko dziękuję Ci za przesłanie klucza kolorów!
Powinnam była zrobić taką ceratę jak Ty - moja wyszła trochę za pstrokata. A Twoja taka idealnie przygaszona. Super :)
OdpowiedzUsuńJednak wyciągnęłam haft z czeluści szafy i ta moja cerata taka niebieściutka wyszła tylko na fotce. W rzeczywistości na hafcie jest stonowana - uff, ulżyło mi ;)
UsuńNo właśnie, a ja jeszcze nie jadłam arbuza :(
OdpowiedzUsuńna upały jest najlepszy :)
Usuńświetna robota :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńO tak!, arbuzy są w sam raz na lipiec:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
pod warunkiem, że w dużych ilościach :))
UsuńArbuz zawsze mi się kojarzy z lipcem hihi
OdpowiedzUsuńchyba dziś wszystkich obskoczę co ten
wzorek xxx i jeszcze kilka wirtualnych
gryzów arbuza wszamam hehe - pozdróweczki ;*
a mi się kojarzy z latem, z wysokimi temperaturami :))
Usuńpozdrawiam.
Ladnie Ci wyszedl! ja jeszcze wyszywam!
OdpowiedzUsuń:)) Jeszcze masz kilka dni, to na pewno zdążysz.
UsuńNajlepszy owoc na upały:) Śliczny hafcik!
OdpowiedzUsuńuwielbiam arbuzy!!!!uroczy i smakowity:)
OdpowiedzUsuńKiedyś nie lubiłam arbuza, ale teraz zgadzam się z tobą: najlepszy na upały.:) Twój już nadgryziony...;))
OdpowiedzUsuńwłaśnie! Przyznać mi się tu szybciutko kto to zrobił???
UsuńArbuzy są pycha i zawsze kojarzą mi się z wakacjami, słońcem. A praca wspaniała.
OdpowiedzUsuńSmakowity arbuzik, szczególnie w upalne dni!
OdpowiedzUsuńRewelacja:) Uwielbiam arbuzy:)
OdpowiedzUsuń