Haftowałam na różowej kanwie, którą kiedyś otrzymałam od Tiny. Różyczki metodą pajęczynową, a kwiatuszki przypominające szafirki to same french knoty tyle tylko, że wykonane wstążeczką.
Tu już gotowe etui :) Haft usztywniony tekturką i uwypuklony ociepliną nakleiłam na przykrywkę, dzięki temu może być igielnikiem.
A tu są moje giełdowe skarby, cała torebka różnych wstążeczek z bardzo dawnych lat. Od razu wiedziałam do czego będę je wykorzystywać :)) Najlepsza jest cena na banderolce za 50 m 0,10 zł
Troszkę już nawinęłam na zrobione przeze mnie bobinki (widać na powyższym zdjęciu), ale niestety jest to bardzo żmudna praca, niektóre są splątane, inne w kawałkach, co mi zupełnie nie przeszkadza.
Niezwykle miło czyta się Wasze komentarze. Witam Wiktorię Bojda, rozgość się.
Pozdrawiam wakacyjnie.
Pięknie - Brawo!!! za pomysł, wykonanie i kreatywność.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
:) Tyle pochwał, że się zaczerwieniłam
Usuńjejku ale śledziki u Ciebie....rewelacyjny recykling. Wzorek imponujący,śliczny...a całość pięknie się prezentuje....
OdpowiedzUsuńWstążki z duszą - ja tak nazywam takie rzeczy. Piękny kolorek
Dziękuję Aniu! Wzorek improwizowany, powstawał w czasie pracy, tzn. w głowie miałam jego ostateczny wygląd :)
UsuńAle cudeńko powstało, fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńPelasiu, dziękuję!
UsuńBardzo piękne te etui ale miałaś farta z tymi wstążeczkami pozdrawiam Maria
OdpowiedzUsuńDziękuję! Czasem się coś trafi wyjątkowego :)
UsuńRecykling w pełnej krasie. Aniu haft przepiękny.
OdpowiedzUsuńLubię czasem nadać drugie życie niby zbędnym przedmiotom :)
UsuńDziękuję za pochwałę!
Przepiekne etui! Ale mialas swietny pomysl!
OdpowiedzUsuńDalas mi kochana zadanie: zerkaj na pueleczka ze sledziami! Pozdrawiam Cie serdecznie!
No, to zerkaj i chwal się swoimi pomysłami. Pozdrawiam.
UsuńFaktycznie całkiem przyjemny kształt pudełeczka. Po metamorfozie nie pomyślałabym, że to po moich znienawidzonych śledziach :)). Całość fantastyczna, haft wstążeczkowy wychodzi Ci superowo.
OdpowiedzUsuń:)))
Usuńdługo czyściłam, żeby ślad zwierza nie pozostał, a sam plastik bardzo solidny i to uchroniło go przed śmietnikiem
Dziękuję i pozdrawiam
No proszę, to i śledzie mogą się hafciarce na coś przydać :) Haft przepiękny, wspaniale zrobiłaś to pudełeczko!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne etui,cudownie Ci wyszło.
OdpowiedzUsuńGdyby te śledzie wiedziały w jak wyjątkowym pudełku dane im było przebywać;)))
OdpowiedzUsuńCudeńko zrobiłaś! Wzorek jest urzekający i prześliczny!
Ha, ha!
UsuńDziękuję Madziu!
Aniu toż to arcydzieło! i to po pudełku po śledziach!:)))cudne , cudne!!!!! a wstążeczki takie to skarb! super zakup zrobiłaś, szkoda, że już takich cen nie ma:))
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma takich cen :) byśmy mogły kupować same skarby
UsuńDziękuję Justynko za pochwały.
piękne to etui ;) i kto by pomyślał, że ze zwykłego pudełka po śledziach można zrobić takie cudo :)
OdpowiedzUsuńNo mnie zamurowało!!!!! cuuuudne te pudełko po śledziach - ufff - piękne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
:))
UsuńAnia, ty jesteś taka zdolna, że klękajcie narody! No, nie mogę się napatrzeć! Ależ to byłby piękny futerał na okulary.:))
OdpowiedzUsuńOj! zatkało mnie jak to przeczytałam ;)
UsuńNa niewielkie okulary na pewno byłoby dobre.
Przepiękne etui Aniu!!!!
OdpowiedzUsuńCudne etui , czy ktoś mi pokaże jak sie robi frencz knoty , próbowałam i coś mi nie wychodzi ,,
OdpowiedzUsuńViolu, na pewno dasz radę! za pierwszym razem nie wszystko wychodzi od razu. Tu zrobiłam mnóstwo french knotów i te ostatnie wychodziły mi lepiej i sprawniej
UsuńAniu prześliczne te Twoje hafty wstążeczkowe, przesliczne etui...pomysł na wykorzystanie pudełka genialny!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Śliczny efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńAniu Jesteś nie dość ,że zdolna to i bardzo pomysłowa- haft prześliczny chylę czoło z pozdrowieniami Dusia
OdpowiedzUsuńAniu - pomysł i wykonanie super!!! mam nadzieję że tak piękne opakowanie będzie Ci długo słuzyło i napawało nowymi pomysłami:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
przepiękne !!!
OdpowiedzUsuńŚledzikowe piękności;)
OdpowiedzUsuńOH, CUDNE ETUI STWORZYŁAŚ, UROCZO SIĘ PREZENTUJE!!!
OdpowiedzUsuńDawno mnie u Ciebie nie było, ale mam trochę kłopotów...
OdpowiedzUsuńWprawiłaś mnie w zachwyt haftem wstążeczkowym. Dla mnie, starej hafciarki, to w dalszym ciągu czarna magia!!
Szczerze podziwiam
I pozdrawiam :-*
Jakie cudne!!!! Uwielbiam haft wstążeczkowy, ale sama mam do niego dwie lewe ręce i do tego nawet nigdy go na żywo nie widziałam:)
OdpowiedzUsuńprzepiękny haft ! podziwiam Twoje zdolne rączki !
OdpowiedzUsuń