Gdy zobaczyłam taką kaskadę sopelkową musiałam się zatrzymać i uwiecznić na zdjęciu. Teraz po śniegu ani śladu.
To chyba też ostatni upominek TUSAL-owy, który za sprawą Cyber Julki do mnie dotarł. Idealnie będzie pasował do wielkanocnego koszyczka. Autorką serwetki jest Basia prowadząca bloga Maurycjusz2. DZIĘKUJĘ!
Witam nowych bywalców na moim blogu :))
Uwielbiam czytać Wasze komentarze, bo bardzo mnie motywują do dalszej pracy. Obecnie prawie nic nowego u mnie nie powstaje, bo obowiązki zawodowe wzięły górę. Oby do wiosny!
Prześliczna serweta!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Aniu:)
Piękny zimowy widok.:) Śliczną serwetkę dostałaś.:)
OdpowiedzUsuńTak zima chyba ustępuje wkońcu
OdpowiedzUsuńwiośnie i dużo słoneczka Ci też życzę !!!
Spokojnego udanego weekendu - serwetka cudna !!!
Śliczna serwetka! Dużo sił do pracy!
OdpowiedzUsuńAniu, piękną serwetkę będziesz miała w koszyczku :)
OdpowiedzUsuńŚliczna serwetka. Uwielbiam takie :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcie :). Trzymaj się w pracy :)
OdpowiedzUsuńPiękna i delikatna serwetka:)
OdpowiedzUsuńNooo u mnie dziś z rana popruszył, ale to była chwila i śladu nie ma;))
OdpowiedzUsuńSerwetka przesliczna!!!
Pozdrawiam cieplutko
Coś mi się wydeje że to jeszce nie koniec zimy , u mnie akórat pruszy sniegiem ..
OdpowiedzUsuńSuper serwetka ..
Zazdroszczę u mnie jeszcze najprawdziwsza zima[ a na jutro mam znależc oznaki wiosny] gdzie jej szukać? Serwetka śliczna pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńwiem, ze zdjęcie ładne, ale napiszę, że okropny widok;)) brrr, mam juz dość tej zimy! na szczęście już wiosna:)))))))
OdpowiedzUsuń