Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 14 lipca 2014

Podwórkowe tradycje

Dzięki kapelom podwórkowym czuje się czar dawnej Warszawy. Dobrze, że ta tradycja nie zanikła zupełnie. Czasem można usłyszeć znane wszystkim szlagiery grane na instrumentach dętych albo na akordeonie czy harmonii. Grupa grających mężczyzn przechadza się pod oknami bloków budząc zainteresowanie mieszkańców, którzy nagradzają ich rzucając z okien drobniaki zawinięte w serwetki. Na Pradze powstał nawet pomnik :)
Żródło: http://www.polskaniezwykla.pl/web/place/13414,warszawa-pomnik-kapeli-podworkowej.html


Wyjątkowy pomnik, bo grający, po wysłaniu SMS-a można wysłuchać wybranej piosenki.
A taka kapela przygrywała ostatnio na naszych podwórkach:



Jutro hafciarski wtorek już piąty :)
Mamy upalne lato, jak dajecie radę?

12 komentarzy:

  1. Dajemy radę :) Dziś cały dzień wyszywam zakładkę do książki... U mnie też czasem ktoś spaceruje wokół bloków i gra na jakimś instrumencie. Czasem ktoś, bardzo nieśmiało rzuci jakiś grosik. Fajne to nawet :) Choć przyznam, że nie każdy z nich potrafi grać :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z umiejętnościami to różnie bywa :)) źle gra=mniej uzbiera
      Też troszkę haftuję, ale większość czasu spędzamy na powietrzu. Od kilku dni Wojtuś tylko by jeździł na rowerku, więc nie ma rady :))

      Usuń
  2. Czasem są fajne takie klimaty, oby nie odbywało się to zbyt nachalnie :)
    U nas pogoda taka średnia jak to w UK. Trochę popada, trochę poświeci słoneczko...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. OOOO ta kapela jest mi znana przychodzili pod balkony jak mieszkałam na saskiej kępie, szkoda ze tak rzadko można ich spotkać bo są tacy klimatyczni

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) ta kapela akurat gra bardzo ładnie, miło posłuchać, bo z innymi jest różnie.

      Usuń
  4. Uwielbiam takie pomniki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakoś dajemy:) Codzienne burze to nie jest to, co misie lubią najbardziej...
    No proszę, tradycja nie ginie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. cudne te pomniki - buziaki sle marr

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękny pomnik :) Fajna tradycja, o ile nie jest praktykowana w sposób nachalny ;) Nigdy nie miałam okazji spotkać takiego zespołu, ale pomysł sam w sobie jest ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super tradycja !!! gdzie te nasze tradycje i
    szalone lata nasze dzieci już nie doświadczą
    tak fajnych rzeczy jak my np: wiszenie na trzepaku
    przez pół dnia , skakanie 5 godzin non-stop w
    gumę czy zabawy w chowanego ... to były cudne czasy i kiedyś też u nas chodzili tak i grali ale to byli cyganie hehe - buziole :*

    Upał na maxa ale prawie codziennie
    moczę stópki w morzu :D
    Albo prysznic na działce sobie
    robię pomiędzy pracami polowymi hehe ;)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja tam tez uwielbiam taki klimaty, przypomina mi się dzieciństwo :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tu miłe słowo :))

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...