Szukaj na tym blogu

czwartek, 12 grudnia 2013

Choinka

Wspólnie z synkiem przygotowaliśmy choinkę. Wykorzystałam zeszłoroczne orzechy, które nie dawały się wydobyć z łupinki i zamiast wylądować w śmietniku stały się ozdobą :)
Na kartonowy stożek za pomocą pistoletu z klejem przytwierdziliśmy orzechy. Pomocnik uwijał się niesamowicie i wybierał same malutkie orzeszki.


Resztę robiłam już sama tzn. malowanie białą farbą akrylową, wklejanie ozdób z materiału przewiązanego wstążeczką i naklejenie gwiazdki, którą wcześniej zrobiłam z papierowej wikliny. Teraz już nie zdążę, ale na przyszły rok pewnie przygotuję więcej takich gwiazdek do zawieszenia na choinkę, bo są naprawdę fajne.


Tu można zobaczyć etapy powstawania mojej choinki.


Wystrojona i błyszcząca od brokatu choinka zawędrowała do przedszkola :)
Dobrze, że bombka z poprzedniego posta jest ze styropianu, bo w przeciwnym razie pękłaby z dumy od tej ilości pochwał :)) Jesteście kochane!

27 komentarzy:

  1. Pomocnik spisał się na medal!!! Choineczka jest urocza. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł na choinkę !!! Chyba z klejeniem na kartonie nie było tak łatwo ? Efekt końcowy zachwycający :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!
      Klej na gorąco chwyta łatwo, tylko trzeba uważać żeby się nie poparzyć i robić to w miarę szybko :))

      Usuń
  3. Aniu ale super pomysł i jak piękne wykonanie ja to orzechy takie w złotka po czekoladach owijam i tak leżą w paterze jako ozdoba ale twój pomysł jest rewelacyjny śliczna buziaki slę Marii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Twój pomysł też wart powielenia :))

      Usuń
  4. To się nazywa UpCycling! Brawo! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny pomysł i niesamowity efekt! Pięknie Wam wyszła:)

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczna choinka... świetny pomysł na jej wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. piękna choinka a czas spędzony z dzieckiem-bezcenny:)
    znalałam wisorek!!!!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, ta radość w oczach dziecka, kiedy coś robimy razem :))
      Cieszę się!

      Usuń
  8. Ja mam kochana taką ale ciut inną bo
    ja robiłam tylko z łupinek po zjedzeniu
    orzechów hihihi i jest złota pochwalę się
    na święta jak przyniosę ją z piwnicy hihi :)))
    Buziole i ściskańce !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) Twoje orzeszki są zbyt dobre, aby tak skończyć (wiem coś o tym) ha, ha!
      Też myślałam o złotym kolorze, ale kupować farbę do jednej tylko rzeczy to mi się nie chciało.

      Usuń
  9. Bardzo fajna ekologiczna choineczka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajny pomysł! I wykonanie - to się wie!;)) Gratuluję pomocnika.:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajna dekoracja i najważniejsze że robiona wspólnie z synkiem;)) Super!

    OdpowiedzUsuń
  12. piękna!!!! brawo dla Wojtusia! ja robiłam dwie choinki na prezenty na jasełka do szkoły, chciałam szybko i kupiłam gotowy stożek ze styropianu, jakieś kulki, piórka, klej na gorąco! pół choinki stopiłam:))) a wystarczy papier! :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) niestety styropian się topi :)) do niego to raczej można coś szpilkami wpinać, natomiast grubszy karton daje radę :)

      Usuń
  13. Świetna choineczka. Pomocnik się spisał, bo efekt wspaniały :)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękna choinka i świetny pomysł, ale tak sobie myślę, że bez pomocnika nie poradziłabyś sobie tak dobrze:)))))

    OdpowiedzUsuń
  15. Pierwszy raz widzę choinkę z orzechów, pięknie ją skomponowałaś, a wydaje mi się, że łączenie ich łatwe nie jest!Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Dobrze że sa pomysłowe mamy i wspierają przedszkola ,Świetnie to wymyśliłaś , następna choinka którą chce , tyko gdzie ja je będę stawiać ,

    OdpowiedzUsuń
  17. Super i bardzo pomysłowo :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tu miłe słowo :))

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...