To był wyjątkowy dzień, życzenia, kwiaty, przejażdżka.
Buziaczki, uściski i nowe umiejętności Najmłodszego (od dłuższego już czasu rozstajemy się z pampersem :)) powodują, że to wyjątkowy dzień.
Było też pyyyyszne ciasto z rabarbarem i bezą na wierzchu, ale na zdjęcie się nie załapało.
Uściski dla wszystkich mam!
Wszystkiego najlepszego wszystkim mamom :)). Kwiatuszki piękne :)), Wojtuś się spisał :)))
OdpowiedzUsuńNie tylko Wojtuś :)) starsi też pamiętali :)
UsuńWszystkiego dobrego Aniu i gratuluje pieluszkowego sukcesu:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Dziękuję! Oby tak dalej było :)
UsuńCiasto z rabarbarem - mmm, jadłam u mojej drugiej mamy z tej samej okazji.:) Również gratuluję pieluszkowego sukcesu.:)
OdpowiedzUsuńJa już myślę o zrobieniu kolejnego, bo to tak szybko zniknęło :)
UsuńWszystkiego naj zacna mamusiu. Też amm zamiar młodszego oduczyć od pampersa ale czakam aż nastaną cieplejsze dni. A jak mowa o cieście z rabarbarem to aż ślina mi napływa do ust...smakowitości
OdpowiedzUsuńCały rok czekam na rabarbar :) wszyscy bardzo lubimy takie ciacho.
UsuńMałymi kroczkami, a na pewno nam się uda pozbyć na dobre pampersów :)
wszystkiego dobrego mamy mamą życzą:)
OdpowiedzUsuńWojtuś na pewno sobie poradzi bez pampersów.
OdpowiedzUsuń:)
Mam taką nadzieję, bo to nie takie proste i nie od razu.
UsuńPiękne święto wszystkich mam. Ja tym razem nie dostałam kwiatów, lecz słodycze:)
OdpowiedzUsuńwspaniały kwiatek! z pampersami też walczymy:)))))
OdpowiedzUsuń