Czas pandemii nie sprzyja podróżom, zwłaszcza tym dalekim w odległe zakątki świata. Przez ostatnie lata udało mi się zgromadzić trochę naparstków z różnych egzotycznych miejsc. Zapraszam do pooglądania.
Większość z nich otrzymałam od przyjaciół i znajomych. Każdy kojarzy mi się z pewną osobą i nasuwa ciepłe myśli. Dziękuję!
Można powiedzieć, że naparstki nie znają granic ni kordonów. Świetna kolekcja, Aniu!:)
OdpowiedzUsuńczasem trudno takie zdobyć, ale wtedy są bardziej cenne :)
UsuńPrzynajmniej naparstki pozwalają na ciut egzotyki i przekraczanie granic choćby w ten sposób:)
OdpowiedzUsuńUściski:)
Gosiu, masz nieoceniony wkład w moje zbieractwo :) Potwierdzasz, że granice się zacierają, a dobro i przyjaźń jest ponad tym. Ściskam!
UsuńAniu, dla mnie to zaszczyt mieć choć tyci wkład w tak niezwykłą kolekcję:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCiekawa, oryginalna kolekcja naparstkœw. Moim hobby są pocztówki, m.in. z różnych miejsc w Polsce i że świata.
OdpowiedzUsuńŚliczne naparstki Aniu! Fajnie, że każdy z nich przypomina darczyńcę, budzi wspomnienia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń