Szukaj na tym blogu

niedziela, 4 września 2016

Niezwykłe naparstki

Koniec wakacji był niezwykły. Niezwykłe koleżanki sprawiły mi niespodziankę obdarowując niezwykłymi naparstkami. Jeden z nich jest z bardzo egzotycznego miejsca, którego raczej w życiu nie odwiedzę. A najbardziej niezwykła jest ich pamięć o mnie i o mojej pasji :) Nadal jestem bardzo tym wzruszona.
Oto moje nowe skarbeczki :)
Z Hong Kongu



Kolejne: metalowy z Wrocławia w kształcie sowy, a drugi z Zamościa w kształcie czapki popa.






Pod koniec sierpnia mieliśmy bardzo udane grzybobranie. Las bardzo gościnnie nas przyjął kładąc pod nogi mięciutkie dywany z mchu, kobierce z wrzosów i rozsiewając niezwykłą woń drzew iglastych,  grzybów i ziół. Mój pomocnik spisał się na medal :)




Teraz zapach lasu mam zasuszony w domu :)

16 komentarzy:

  1. Cudne, zwłaszcza sówka ;) Grzybów u mnie niestety nie ma, nad czym ubolewam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne, zwłaszcza sówka ;) Grzybów u mnie niestety nie ma, nad czym ubolewam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne naparstki!
    Jaki zaangażowany pomocnik:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny i naprawdę niezwykły prezent!
    Grzybów to po cichu zazdroszczę, bo u mnie posucha... :(

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie grzybów niema już drugi rok - co się dzieje z nimi ? naparstki są śliczne -podziwiałam na Fb ale tu pochwalę również zwłąszcza te z Polski - witaj Aniu po mojej długiej nieobecności -serdeczności ślę - Marii

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne...to bardzo miło gdy ktoś o nas pamięta nawet na wakacjach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super te naparstki. A Wojtuś rośnie jak na drożdżach :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ miło! Świetne okazy! Oczywiście najcenniejszy Hong Kong, ale czapka popa świetna!
    Oj, wybrałabym się na grzyby! Ostatnimi laty nie bardzo udaje nam się wstrzelić w urodzaj. Grzyby pojawiają się i znikają, a my jakoś tak w przeciwfazie. Tęskno mi za dziecięcymi czasami, kiedy jeździliśmy całą rodziną, z seniorami, z których została nam już jedna Cioteczka. Mnóstwo przepięknych wspomnień :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zazdroszczą zgrabnych grzybków

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne okazy! I grzybowe też.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawe, pewnie gdziekolwiek jedziesz to rozglądasz się za naparstkami;) pozdrowienia dla Wojtusia:) ściskamy:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super naparstki i super koleżanki.:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne naparstki i miło, gdy ktoś o nas pamięta :) Uwielbiam zbierać grzyby i też nam się udało zaliczyć jeden wypad do lasu podczas pobytu w Polsce :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Rarytaski takie naparstki Aniu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj grzybki widzę też lubicie zbierać
    ja jutro się znowu wybieram ;)
    Naparstki super - ja mam i sowę i koronę tylko ,że z Gdańska ;)
    buziaki Aniu dla Ciebie :*

    ps: Czy wiesz ile masz na chwilę obecną naparstków ???

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tu miłe słowo :))

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...