W związku z operacją naszej pupilki byłam zmuszona uszyć nietypowe ubranko :)) Koszty takich ubranek w lecznicach są wysokie. Popatrzyłam, wymierzyłam, poświęciłam bluzę starszego syna i uszyłam. Przy otworach na nogi zrobiłam nawet ściągacze, a troczki są z gumki i dzięki temu lepiej się dopasowują do pieska. Weterynarz określił "pełen profesjonalizm"!
Tak prezentuje się Saba w ubranku :))
Zdjęcia trochę ciemne, bo robione telefonem i na dodatek wieczorem.
Przedszkolaczek jest bardzo dzielny, z radością chodzi do przedszkola. Wasze trzymanie kciuków pomogło :))
Jest w grupie Misiaczków. W szatni ma miejsce oznaczone samolocikiem. Po pierwszym dniu chciałam się czegoś dowiedzieć i zapytałam czy bawił się z kolegami. Odpowiedział, że tak. Moje kolejne pytanie: może pamiętasz jak miał kolega na imię? Odpowiedź: Wojtuś K.......i
Ha, ha! I tyle się dowiedziałam.
I psiak i przedszkolak prezentują się świetnie :)))
OdpowiedzUsuń:)) Dziękuję!
UsuńSuper ubranko :)
OdpowiedzUsuńWojtuś to dzielny chłopak!
Pozdrawiam :)
Jestem z niego bardzo dumna!
UsuńWdzianko pierwsza klasa! Dzielnego masz Przedszkolaka:)
OdpowiedzUsuńOj, dzielny! Dziś nawet do płaczącego chłopca z jego grupy powiedział "Nie płacz" :))
UsuńOj misiaczki jak i moja Mania;)) dzielny z niego chłopczyk, ciesze się że się zaklimatyzował;))
OdpowiedzUsuńUbranko fajne wymysliłaś...jak to mówią potrzeba matką wynalazku;)
Pozdrawiam cieplutko
Świetnie sobie poradziłaś z ubrankiem dla Psinki.
OdpowiedzUsuńA Wojtuś wygląda wspaniale i taki odważny. Znam jedną małą dziewczynkę, też taka odważna. Nie ma jeszcze 3 latek i też taka dzielna jest w przedszkolu - byliby świetną parą :)
Masz rację kochana, ceny takich ubranek są zawrotne!!! Wyszłaś zwycięsko, na dodatek żadna inne sunia takiego ubranka nie ma! Więc twoja jest trendy:-) Dzielny przedszkolak!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Psinka ślicznie ubrana , a czemu musiła miec ubrako.
OdpowiedzUsuńDzielny Wojtus ,,
Ubranko będzie nosić przez pewien czas, dopóki nie wygoi się blizna pooperacyjna. Ubranko ma zapobiegać dotykaniu, lizaniu czy drapaniu tego miejsca.
UsuńPozdrawiam.
Piękne i jedyne w swoim rodzaju ubranko. A przedszkolak taki pewny siebie :)) odważniaka :))
OdpowiedzUsuńkochana - znam malucha który obrażony na mamę nic nie mówił przez 3 miesiące - obraził się że go zapisała do przedszkola - więc bądź cierpliwa, nie naciskaj - grunt że chce chodzić:))))))dzielny maluch
OdpowiedzUsuńA to ciekawy przypadek! Wojtuś chętnie mówi, na tyle, na ile potrafi. On po prostu nie znał imienia żadnego kolegi, a pierwsze co mu przyszło do głowy to jego własne imię :))
UsuńUbranko dla psa naprawdę wspaniale się prezentuje na piesku. Ja mojemu pieskowi pupilowi jak szyłam ubranko to poszłam do sklepu z używaną odzieżą tam dokonałam zakupu
OdpowiedzUsuńi potem poprzerabiałam.
A synuś wspaniale się prezentuje.
Wdzianko świetne. Dużo zdrówka i pogody ducha dla całej Waszej trójeczki :)
OdpowiedzUsuńPiękne ubranko - psince życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Dzielny przedszkolaczek - a nazwę grupy to mu chyba wywróżyłaś (poprzez wyszywane misie);)
OdpowiedzUsuńjaka to radość widzieć, że dziecko szczęśliwe, ciesze się, ze u Was tak gładko poszło! a ubranko uszyłaś super, nie trzeba przepłacać!
OdpowiedzUsuńPotrzeba matką wynalazku, ubranko bardzo Ci się udało!Wojtuś to już prawdziwy przedszkolny dżentelmen! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzielny Wojtuś:-)
OdpowiedzUsuńZ łezką w oku patrzę na zdjęcia Twojego Przedszkolaka. Moje dzieci dawno wyrosły z wieku przedszkolnego a nawet szkolnego. Teraz czas na wnuki, nie żebym jakoś specjalnie wyczekiwała, ale taka kolej rzeczy:-)))
Pozdrawiam cieplutko
PS. Saba w nowym kubraczku prezentuje się dostojnie. Niech zdrowieje:-)))