Wczorajsza ładna, słoneczna i czasami wietrzna pogoda zachęcała do pierwszego jesiennego spaceru. Wyszliśmy późnym popołudniem razem z rodzicami chrzestnymi Wojtusia, gdy zrobiło się nieco cieplej.
W parku w wielu miejscach można zbierać kasztany, liście i zobaczyć skaczące po drzewach wiewiórki.
Ulubionym ostatnio zajęciem Wojtka jest zjeżdżanie z najróżniejszych zjeżdżalni. Nie wiem skąd bierze tyle energii, aby ciągle wchodzić po wysokich schodach, a potem zjeżdżać i biec do kolejnej zjeżdżalni :))
Otrzymałam od Iwonki słodkie wyróżnienie :)) Bardzo Ci za nie dziękuję, a zwłaszcza za uzasadnienie: "Podziwiam jej prace już od dawna. Ale ten frywolitkowy naszyjnik i szydełkowe zmagania wprawiają mnie w zachwyt! ;)"
Pozdrawiam i życzę Wam wygospodarowania choć chwili na taki jesienny spacerek.
Czasem sie śmieje że dzieci są na baterie słoneczne, ale co gdy słońce nie świeci;))
OdpowiedzUsuńWojtuś uroczy;)
Pozdrawiam cieplutko
Świetna teoria :))
UsuńPozdrawiam.
Jaki duży chłopczyk ;D No bądź co bądź dzieci mają niespożytkowane pokłady energii ;D
OdpowiedzUsuńOj, ma tej energii chyba za dwóch :))
UsuńNo super zdjęcia a twój Aniołek rośnie jak na drożdżach. Najbardziej podoba mi się to w rurze żółto-czerwonej.Super. Justyna świetnie to określiła. Buziaki
OdpowiedzUsuńOn też bardzo lubi zjeżdżać z tej rury :))
UsuńWidać, ze spacer był udany.:) Gratuluję wyróżnienia - zasłużone ze wszech miar (o tym naszyjniku to i ja nie jestem w stanie zapomnieć):)
OdpowiedzUsuńDziękuję, znowu się rumienię :)
UsuńTrzeba łapać każdą cieplejszą chwilę jesieni :) super zdjęcia
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! tylko ja po powrocie z pracy nie zawsze mam siły :(
UsuńWitaj chłopak rośnie jak na drożdżach...gratulacje wyróznienia:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMarciu, dziękuję Ci!
Usuńaż miło popatrzeć na zdrowego szkraba!
OdpowiedzUsuń:))
UsuńW piątek idziemy na bilans, ciekawe czy znowu nie będzie dla niego siatki centylowej, w której by sie mieścił :))
Super!!! A Wojtuś widać zadowolony :)))
OdpowiedzUsuńjasne!!!
UsuńUwielbiam takie wspólne spacery - świeże powietrze jest dla dziecka bardzo ważne a jeszcze wspólne chwile z mamą - bezcenne:)
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Zdjęcia wspaniałe, w zimowe dni będzie można powspominać wspaniale spędzone chwile z rodziną.
OdpowiedzUsuńTwoje dziecię w oczach rośnie ;-)
OdpowiedzUsuń