Na marcowych biscorniaczkach, zgodnie z zaleceniami Marioli - prowadzącej Haft i Patchwork, powinny pojawić się motywy wielkanocne. Mój igielniczek po jednej stronie ma żółciutkie kurczaczki z kwiatami, a po drugiej stronie niewielkie pisanki.
A oto i moje dzieło :)
Na środku umieściłam po jednej stronie guziczki, a po drugiej niebieski kwiatuszek z perełką.
Ciekawe jaki temat będzie na kwietniowych pracach?
I jeszcze banerek zabawy
Śliczne biscornu, kolorowe, są kurczaczki, kwiaty i pisanki, super. Dziękuję za udział w zabawie:)
OdpowiedzUsuńTo chyba moja jedyna praca w tym roku z haftem w tematyce wielkanocnej :) Dziękuję!
UsuńSuper igielnik, taki radosny dzięki kurczaczkom. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Miło mi! Tego mi było trzeba, takich radosnych, wiosennych kolorów.
UsuńŚwietny igielnik z takim świątecznym motywem. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję! Święta tuż, tuż, więc przyda się jako ozdoba :)
UsuńJak mnie się to podoba ! Cudne są !!! Dlaczego tak się to nazywa ?
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńBiscornu to mała, ośmiokątna, wypchana ozdobna poduszeczka do szpilek. Zwykle jest wykonany z tkaniny Aida lub lnu, zszytej z dwóch kwadratowych arkuszy materiału w taki sposób, że każdy róg jednego kwadratu jest obszyty do środka boku przeciwległego kwadratu.
A z francuskiego biscornu znaczy: dziwny, dziwaczny, niekształtny.
Ale urocze! Ja kiedyś zrobiłam taki z waty i chyba coś zrobiłam nie tak, bo igły się nie chciały wbijać :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :) P.S. Zapraszam na mój wpis o wiośnie :)
Dziękuję! Wata nie jest najlepszym wypełniaczem. Ja korzystam z tego, co znajduje się w poduszce, jest to idealne na takie wypychanie malutkich poduszeczek.
UsuńŁadniutki igielnik ze ślicznymi motywami świątecznymi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie