Niestety nie znam nikogo w realu, kto mógłby mi pokazać jak to się robi, na szczęście jest Internet i to z niego czerpię wiedzę. No, a najlepszą metodą jest metoda prób i błędów.
Myślę, że aż tak trudne nie jest skoro mi się udaje:)) Ja po prostu mam odwagę próbować różnych rzeczy i kiedy się okazuje, że to mi odpowiada, to robię to dalej.
Chciałabym mieć tyle szczęścia ;D Wspaniale Ci idą te frywolitki ;) Z czego się ich uczyłaś?
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam nikogo w realu, kto mógłby mi pokazać jak to się robi, na szczęście jest Internet i to z niego czerpię wiedzę. No, a najlepszą metodą jest metoda prób i błędów.
UsuńDopiero zaczęłaś i idziesz jak burza z tą techniką. Więc są dwa wytłumaczenia,albo to takie proste, albo zdolniacha z ciebie :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że aż tak trudne nie jest skoro mi się udaje:))
UsuńJa po prostu mam odwagę próbować różnych rzeczy i kiedy się okazuje, że to mi odpowiada, to robię to dalej.
Bardzo śliczny zestaw :)
OdpowiedzUsuńIdealny Aniu, pasuje rewelacyjnie;)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą zasuwasz, od początku byłam pod wrażeniem, ale co rusz zadziwiasz;)))
Buziaki
Komplecik cudowny:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietnie się ta frywolitka u Ciebie rozwija!
OdpowiedzUsuńbajeczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńAniu przesliczny komplecik...
OdpowiedzUsuńŚliczny zestaw:)
OdpowiedzUsuńprzepiękny komplet!!!!
Usuńbrawo!
Zmiany dotyczące candy! Proszę zajrzyj ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Iwona
Jest odlotowy! A Ty Kochana szalejesz na całego z tą frywolitką :)
OdpowiedzUsuń