środa, 29 sierpnia 2012

Wazonik

Opróżniony z kremu czekoladowego słoik wyglądał ciekawie, więc zasłużył na ponowne wykorzystanie :)
Zrobiłam z niego wazonik. Oplotłam go papierową wikliną i tradycyjnie już u mnie pomalowałam lakierobejcą. Na koniec małe elementy zdobnicze z wstążki w kolorowe paski, kwiatek zrobiony na szydełku, trochę brokatu i gotowe :))


Etapy powstawania wazonika. Najpierw był słoik ...



Tu w całej okazałości :))
Moją pracę zgłaszam na wyzwanie Szuflady - Otwórz szufladę w sierpniu

Dziękuję za wszystkie komentarze i cenne rady pod ostatnim postem.

22 komentarze:

  1. I słusznie, należy ją zgłosić. Jestem pod wrażeniem! Ale co z krzyżykami?..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Igiełka musi trochę się wystudzić :)
      Ja po prostu lubię robić różne rzeczy. Wazonik potrzebny mi był do kompletu z koszyczkami.

      Usuń
  2. Superowa praca! Stajesz się Mistrzynią w tej dziedzinie ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Super ten wazonik!
    świetny pomysł z kokardką pośrodku słoiczka, pięknie to wygląda:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna sprawa! Zamierzam zrobić coś z wikliny papierowej i mam nawet spraye w różnych kolorach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś już przygotowana, nic tylko zaczynać. Trzymam kciuki!

      Usuń
  5. Aniu pięknie Ci wyszedł,jestem pod wrażeniem...do wyzwania śmiało zgłaszaj...trzymam kciuki;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Trzymaj mocno, bo bardzo fajne prace są zgłoszone :))

      Usuń
  6. ale u Ciebie ostatnio koszykowo:) wazonik wyszedł Ci piękny tylko na kwiaty czekać:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie! Szkoda, że nie miałam żadnych astrów pod ręką.

      Usuń
  7. Aniu jak Ty się rozwijasz, co zaglądnę na Twoja stronę to nowość.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wazonik super zrobiłaś, pięknie ta wiklina Ci wychodzi!

    OdpowiedzUsuń
  9. Aniu pomysł z opleceniem wikliną słoja był wspaniały. Naprawdę wazonik cudownie się prezentuje

    OdpowiedzUsuń
  10. No to słoiczek dostał nowe życie:) Świetna praca. A czym go pomalowałaś? Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękności powstają z Twoich rąk... :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ładny słoiczek!
    Mój przdziadunio wyplatał, ale z wikliny...było to w czasach, gdy prasa była jak skarb...dziś na odwrót :)
    Szuflada pozdrawia!

    OdpowiedzUsuń
  13. Niesamowita metamorfoza!
    Śliczna praca.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ciekawe wykorzystanie wikliny!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tu miłe słowo :))