Zestawiłam obok siebie zdjęcia dla porównania bez backstitschy i z konturami.
Mimo, że domek maleńki, całkiem dobrze się zszywało poszczególne części. Całość pojawi się na blogu już wkrótce jeszcze trochę prac wykończeniowych :)
Kilka dni temu usłyszałam od mojego synka "mamo, rusza mi się ząb"! Czy to znak, że powinnam się zainteresować wróżkami?
Natomiast wczoraj podczas wieczornej zabawy okręcił sobie szyję moją koszulą nocną i zawiązał na węzeł. Po czym podszedł do mnie i stwierdził "zrobiłem się na artystę". Mój artysta kochany!
Uroczy ten domek.Zdolny budowlaniec z Ciebie Aniu :)
OdpowiedzUsuńPiękny domek!!! Koniecznie pomyśl o wróżce-zębuszce dla małego artysty:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Już myślę :)
UsuńSłodziutki ten domek. Musisz coś wymyślić dla swojego artysty.
OdpowiedzUsuń:) I co tu wymyślić? Jakiś drobiazg, który wynagrodzi utratę ząbka :)
UsuńDomek ciasny, ale własny, a do synka powinna przyjść wróżka zębuszka pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDobrze, że wróżka ma jeszcze trochę czasu, to coś wymyśli :)
UsuńTeraz same przyjemności przy wykończaniu wnętrz ;)
OdpowiedzUsuńWojtusiowi już ząbki wypadają!? Jak ten czas pędzi...
Sama się zdziwiłam, a przecież już ma 5 lat i 4 m-ce :)
UsuńWiadomo, backstitche rządzą.;) Domek już wygląda pięknie. A co do ząbka, lepiej nie pytaj, co wróżka ma Wojtusiowi przynieść, bo jeszcze sobie zażyczy passata.;)
OdpowiedzUsuńHi, hi :)na pewno byłby zabawkowy :)
UsuńAniu, domek jest prześliczny! Po wykończeniu będzie wyglądał jak marzenie! A co do wróżek, Promyk ma rację, uważaj ;))))
OdpowiedzUsuńDziękuję, będę uważać ;)
UsuńMam taki haftowany domek w planach:))bardzo mi się podobają te domeczki:)))
OdpowiedzUsuńMnie też urzekły te wzorki i doczekały się na realizację :)
UsuńBędzie piękny domek :)
OdpowiedzUsuńBędzie ładny domek.
OdpowiedzUsuńMój domek czeka na zszycie ;) Twój uroczy w pastelowych kolorkach :)
OdpowiedzUsuńOczyma wyobraźni już widzę to cudo architektury :) Czekam na efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny domek. Ciekawa jestem jaki będzie po zszyciu .
OdpowiedzUsuńPowstanie wspaniały domek :). Wróżki jak najbardziej wskazane :)
OdpowiedzUsuńDomek będzie śliczny! Mogłabym nawet w takim zamieszkać :)
OdpowiedzUsuńMojemu Wojtusiowi też rusza się ząbek :)
Bardzo jestem ciekawa jak wyjdzie ten domek :) Zapowiada się bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńKiedyś nie było takich zębowych wróżek i mam mieszane uczucia prawdę mówiąc, ale - pewnie jak z większością takich rzeczy - dużo zależy przede wszystkim od Rodziców :)
będzie śliczny mały domek idealny dla wróżki zębuszki albo przynajmniej na to co ona przyniesie za każdy ząbek
OdpowiedzUsuńCudowny mały haftowany domek ,,bedzie igielniczkiem czy zawieszką ?
OdpowiedzUsuńsuper domek wymyśliłaś :D Czekam na końcowy efekt. A dzieci są urocze :* Mały artysta, to prawdziwy artysta :D
OdpowiedzUsuńJaki wspaniały i maluśki ten domek. Jestem pod wrażeniem Twojej misternej pracy.
OdpowiedzUsuńŚliczny domek,pięknie będzie wyglądał po zeszyciu.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń