poniedziałek, 8 lipca 2013

TUSAL 2013 - lipiec

Dziś siódma odsłona słoiczka. Niteczek trochę przybyło :)


W tle szydełkowa poszewka na poduszkę. Jeszcze tylko dobrać materiał i wyciągnąć maszynę do szycia.
Tak wykorzystujemy piękną, wakacyjną pogodę :))


Zalew Zegrzyński świętuje 50-lecie istnienia, a my dołączamy się do tego świętowania.
Pozdrawiam!

14 komentarzy:

  1. niteczek przybywa...i jak tu nie dołączyć skoro jest tak piękna pogoda..

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazdroszczę, ja na razie nie mogę się ruszyć z miasta... :( Udanego plażowania.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tego plażowania to bolą mnie ramiona :))
    trochę za mocno słonko wzięło.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niteczek faktycznie co raz więcej, podusia dostanie przepiękne ubranko.

    OdpowiedzUsuń
  5. Widać, że praca idzie w parze z wypoczynkiem pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  6. kolorowo w słoiczku....fajne okazje do świętowania!!! Woda na te upały jest rewelacyjna!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj słoiczek się zapełnia :D Widać robota wre :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak z ciekawości - dziergałaś coś nad wodą?
    Fajna poduszka będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie :)) w takim słońcu się nie da robić czegokolwiek oprócz plażowania, a i za młodym trzeba było ciągle biegać w wodzie :))

    OdpowiedzUsuń
  10. prawie jak nad morzem, nawet pomyślałam, że to morze w pierwszym momencie:))

    OdpowiedzUsuń
  11. nie pamiętam kiedy byłam nad Zalewem a mam naprawdę bliziutko tylko 8 km :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Super odpoczywacie...pogoda nam dopisuje więc trzeba korzystać...pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Hello

    Just found your blog.
    Your stitching is beautiful and you have some lovely photos on your blog.
    Have a good week (:

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tu miłe słowo :))