Z moich zapasów wyjęłam bazę zawieszki, płótno ze złotą nitką i mulinki. Wyczarowałam sobie haftowaną zawieszkę. Sposób oprawienia w bazę bardzo fajnie pokazała Ania. Bardzo lubię takie wypukłe różyczki. Następnym razem wybiorę cieńsze płócienko, bo takie grube jest trudniej umocować na maleńkiej powierzchni.
Wybrałam różne odcienie koloru fioletowego, które kojarzą mi się z jesiennymi wrzosami.
A tak w ogóle to mam Wenę :)) nr wrześniowo - październikowy.
Pozdrawiam wszystkich miłych gości odwiedzających mojego bloga.
Uroczy drobiazg ;D
OdpowiedzUsuńCiekawe te różyczki...a Wenę już kolekcjonuję ze trzy lata...fajna gazetka:)
OdpowiedzUsuńciekawe są tu pomysły, też od pewnego czasu kupuję kolejne numery :))
UsuńŚwietna ta zawieszka!To może teraz kolczyki? Też mam tę Wenę - pierwszy raz kupiłam.:)
OdpowiedzUsuńKolczyków raczej nie będzie, nie mam na nie bazy :(
UsuńŚliczna zawieszka, bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna wyszła Ci ta zawieszka:) Faktycznie taka wrzosowa:)
OdpowiedzUsuńWrzosowo i trochę już jesiennie :)
UsuńJuż chciałam Ci życzyć weny, a tu o gazetę chodzi...;) zawieszka piękna, rozwijasz się kochana;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
No cóż, nie umiem poprzestać na jednym i wciąż robię coś nowego :)
Usuńprzesliczna zawieszki i kolorki,ktore i ja uwielbiam...
OdpowiedzUsuńŚliczniutka zawieszka. Kolorki wspaniale dobrałaś.
OdpowiedzUsuńCzytam, sobie czytam tego posta, doszłam do ,,weny'' i myślę sobie no to super, że ma dziewczyna wenę, to i sporo pięknych prac powstanie! Schodzę myszką niżej i widzę gazetkę :DDD
Trochę się sama z siebie pośmiałam na dobry początek dnia:)
Pozdrawiam :)
I o to chodziło :)))
UsuńMam nadzieję, że to dobry początek weekendu.
cudna zawieszka!!!!!!!!!!! Piękna!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńPrześliczna zawieszka!!!!
OdpowiedzUsuńw moich kochanych fioletach - uwielbiam je :-)
To też moje ulubione kolory :))
Usuńpo prostu idealna!
OdpowiedzUsuńCudne kolorki i cudna zawieszka ..
OdpowiedzUsuńjakie to śliczne:)
OdpowiedzUsuńNa długi łancuszek zawiesić i z szyi nie ściągać bo ładna ta zawieszka :) Gdzie kupiłaś taką bazę?
OdpowiedzUsuńNa razie zawieszka musi poczekać na łańcuszek, aż go naprawię u jubilera. Sprawka Wojtusia :))
UsuńBazę kupiłam w sklepie internetowym Beads, adres znajdziesz na lewym bocznym pasku.
A to z Wojtusia mały psotnik, no chyyybaaaaa, że jubiler Ci rośnie :)
UsuńŚliczniutka ta zawieszka...
OdpowiedzUsuńWitaj śliczności ...oby wena trwała jak najdłużej to więcej będzie takich śliczności..pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdawno mnie tu nie bylo = obowiązki zawodowe:(
OdpowiedzUsuńale jestem pod wrażeniem cudnego wisiora - no super!!!!
taka biżuteria jest bezcenna:)
czesto noszę otrzymane od Ciebie korale lub wykorzystuję broszki:)
gdybyś potrzebowała mój nowy adres - podam meilem bo mieszkam w domku pod lasem:)
pozdrawiam
Dziękuję!
UsuńCieszę się, że nosisz biżuterię zrobioną przeze mnie :)))
Gratuluję Ci kolejnej publikacji w tym nr Weny!
Adres oczywiście poproszę.