Kiedy to zleciało, dziś prezentuję ostatnią, grudniową kartkę w zabawie u Uli. Wytyczne były dwie, można było wykonać kartkę spinner lub w dowolnej formie z kwiatem zimowym. Lubię łączyć wskazania, ale tym razem postawiłam tylko na kwiat zimowy, a jest nim poinsecja.
Poinsecje są na pierwszym planie i te wykonałam samodzielnie, śnieżna kula też jest udekorowana tymi kwiatami. Po raz pierwszy pobawiłam się promarkerami, dlatego proszę was o wyrozumiałość.
Chciałam aby elementy dekoracyjne były ułożone warstwowo i chyba się udało.
Tym oto sposobem wyrobiłam się z kartkami terminowo w każdym miesiącu tego roku, choć bywało nie raz trudno zdążyć na czas. Bardzo dziękuję Uli za trud włożony w organizację zabawy, za przygotowywanie tych wszystkich wytycznych.
Bardzo ładna:) Widać tę warstwowość.
OdpowiedzUsuńO! To super!
UsuńWow, kochana! Pomysł z kulą zrobioną w taki sposób jest mega, ja to kiedyś odgapię.;) Wyszła prześliczna kartka, podziwiam!:)
OdpowiedzUsuńTak mi wpadło do głowy, a potem przyszła kolej na realizację. Justynko, jak najbardziej odgapiaj :)
UsuńKartka wyszła super! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Dziękuję i również pozdrawiam
Usuń