Na potrzeby związane z tworzeniem kartek wielkanocnych i nie tylko przygotowałam sobie trochę papierów ozdobnych. Doskonale sprawdza się metoda decoupage. Wybieram serwetki z odpowiednimi wzorami i przystępuję do naklejania ich na papier wizytówkowy. Dobrze sprawdza się wikol rozmieszany z wodą i nakładany szerokim pędzelkiem, a także inne kleje do papieru. Potem wystarczy tylko przeprasować żelazkiem i drobne nierówności znikają :)
Może ktoś z Was pokusi się na taki sposób przygotowania papierów.
Nasze ostatnie rozmowy:
Mąż do mnie: "ty moja dziewczyno!"
Wojtek: "to nie jest twoja dziewczyna tylko żona" :)))
O takim sposobie jeszcze nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńZawsze uczymy się czegoś nowego :) polecam.
UsuńO Aniu ja na pewno spróbuję, A Wojtuś jak zwykle zabawny :)
OdpowiedzUsuńViolu, pochwal się jak Ci wyszło.
UsuńKiedyś o tym czytałam, ale nie próbowałam:)
OdpowiedzUsuńDobry tekst synka:)
Warto spróbować :)
UsuńAj ten Wojtuś, stoi na straży :). Karteczki decoupage zawsze chciałam spróbować :)
OdpowiedzUsuńOj tak :)
UsuńGosiu, spróbuj!
Jake sprytny sposób!
OdpowiedzUsuńMądrala z tego Twojego synka ;-)
A na dodatek prosty sposób :)
UsuńFajny i prosty sposòb!
OdpowiedzUsuńNa pewno przydaje się, gdy nie ma pod ręką gotowych papierów. Wzory na serwetkach są często bardzo ładne więc czemu nie wykorzystać :)
UsuńO, super pomysł! :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńa nie będzie się sklejała np z kopertą?ja kiedyś zrobiłam deku na kartce i wyrzuciłam ,bo się kleiła do koperty:)))
OdpowiedzUsuńNic się nie skleja :)
UsuńOd razu po wykonaniu nie nadaje się do wykorzystania, ale po kilku godzinach to śmiało można pracować.
Fajny sposób, muszę wypróbować :) Rezolutnego masz synka :) Ucałuj go od blogowych cioć :)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować :)
UsuńZ przyjemnością wycałuję :)
Ciekawy i prosty sposób, jeszcze nigdy nie próbowałam decu ,jest to dla mnie ciemna magie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKiedyś próbowałam tego sposobu i powstało piękne tło. Mam sporo serwetek wielkanocnych - może warto wrócić do tego sposobu?
OdpowiedzUsuńŚliczne masz te swoje papiery :)
OdpowiedzUsuńBuziaki dla Wojtusia - mądre chłopaczysko rośnie!
Tekst Wojtusia rozbraja :)
OdpowiedzUsuńFajny chłopak Wam rośnie :)
Pozdrawiam :)
O matko i córko ! Czemu na to nigdy nie wpadłam ? genialne ! :)
OdpowiedzUsuńW ogóle, super blog - dopisuję do ulubionych !
Nie wpadłam jeszcze na ten pomysł :)Super!
OdpowiedzUsuńJuż od patrzenia na te przygotowane materiały robi się przyjemnie, bo wiosna, święta! Wojtuś potrafi się zreflektować! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, od razu zrobiło się wiosennie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Muszę koniecznie wypróbować ten pomysł:)
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuń