środa, 19 października 2016

Naparstkowe niespodzianki

Niespodzianki mnie lubią :) W odstępie dwóch dni otrzymałam dwa zupełnie niespodziewane naparstki. Pierwszy z nich przywiozła koleżanka syna z Poznania.




Moja blogowa przyjaciółka Madzia też wpadła na taki pomysł aby przesłać mi naparstek ze swojej przepięknej miejscowości, która słynie z ruin zamku. Teraz ja też mam taki cudny widok tyle że w miniaturze :)




Z całego serca dziękuję sprawczyniom niespodzianek!
Witam w swoich skromnych progach kolejnych obserwatorów: Magdalenę Betlej, Cytrulinę i Agnieszkę. Rozgośćcie się.

17 komentarzy:

  1. Piękne Aniu twoje niespodzianki - również chomikuję takie ale takich nie mam - buziaki ślę marii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo piękne, każdy jest wyjątkowy i przywodzi na myśl osobę od której do otrzymałam.

      Usuń
  2. :) :) :) naparstkowej radości nigdy końca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dzięki Tobie moja radość trwa :) a kolekcja powolutku się rozrasta.
      Jeszcze raz wielkie dzięki!

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Niesamowicie miłe, a jeszcze nie tak dawno to Ty sprawiłaś mi taką niespodziankę. Uwielbiam Was!

      Usuń
  4. Olsztyn kolo Czestochowy? Zawsze w tych ruinach szukalismy prezentow od zajaczka:) Moj tata jest z Czestochowy, wiec wiele razy tam bylam. Ruiny boskie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak, to ten Olsztyn :) Mój prezent przywędrował sam, bez szukania :)

      Usuń
  5. Super! Fantastyczne niespodzianki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Naparstki są super! Jak je prezentujesz, to zawsze żałuję, że u nas nikt nie wpadł na pomysł zrobienia naparstków z naszym zamkiem - tylko magnesiki można dostać...

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam również naparstek z tego Olsztyna chodż jest inny ;) Oba naparstki super
    no i oby więcej takich prezentów ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Którz z nas nie kocha niespodzianek, bardzo fajne naparstki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tu miłe słowo :))