Niespodzianki mnie lubią :) W odstępie dwóch dni otrzymałam dwa zupełnie niespodziewane naparstki. Pierwszy z nich przywiozła koleżanka syna z Poznania.
Moja blogowa przyjaciółka Madzia też wpadła na taki pomysł aby przesłać mi naparstek ze swojej przepięknej miejscowości, która słynie z ruin zamku. Teraz ja też mam taki cudny widok tyle że w miniaturze :)
Z całego serca dziękuję sprawczyniom niespodzianek!
Witam w swoich skromnych progach kolejnych obserwatorów: Magdalenę Betlej, Cytrulinę i Agnieszkę. Rozgośćcie się.
Piękne Aniu twoje niespodzianki - również chomikuję takie ale takich nie mam - buziaki ślę marii
OdpowiedzUsuńBardzo piękne, każdy jest wyjątkowy i przywodzi na myśl osobę od której do otrzymałam.
Usuń:) :) :) naparstkowej radości nigdy końca :)
OdpowiedzUsuńTo dzięki Tobie moja radość trwa :) a kolekcja powolutku się rozrasta.
UsuńJeszcze raz wielkie dzięki!
Miłe takie niespodzianki:)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie miłe, a jeszcze nie tak dawno to Ty sprawiłaś mi taką niespodziankę. Uwielbiam Was!
UsuńOlsztyn kolo Czestochowy? Zawsze w tych ruinach szukalismy prezentow od zajaczka:) Moj tata jest z Czestochowy, wiec wiele razy tam bylam. Ruiny boskie!
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, to ten Olsztyn :) Mój prezent przywędrował sam, bez szukania :)
UsuńSuper! Fantastyczne niespodzianki :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSuper niespodzianki :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, super!
UsuńBardzo ładne niespodzianki :)
OdpowiedzUsuńŁadne i wyjątkowe :)
UsuńNaparstki są super! Jak je prezentujesz, to zawsze żałuję, że u nas nikt nie wpadł na pomysł zrobienia naparstków z naszym zamkiem - tylko magnesiki można dostać...
OdpowiedzUsuńMam również naparstek z tego Olsztyna chodż jest inny ;) Oba naparstki super
OdpowiedzUsuńno i oby więcej takich prezentów ;)
Którz z nas nie kocha niespodzianek, bardzo fajne naparstki :)
OdpowiedzUsuń