We wrześniu imieniny ma moja przyjaciółka więc przygotowałam stosowne drobiazgi. Z wyborem koloru i tego, co ma być wyhaftowane nie było problemu, bo znam Jej upodobania :)
Taką kartkę zrobiłam:
Ale zanim przybrała taki kształt musiał powstać kotek...
po dodaniu konturów zyskał na wyrazistości i z dumną miną dzierżył kwiat. Teraz tylko oprawa i gotowe!
Ale, ale coś mi tu nie pasuje!
Przyglądam się bliżej i przecieram oczy ze zdumienia! Przecież urodziny były w kwietniu! Szybka poprawka i mogę odetchnąć z ulgą, że taka wersja nie trafiła do adresatki.
Oprócz kotów Justyna lubi też truskawki więc gdy zobaczyłam ten stojaczek-organizer od razu wiedziałam co z nim zrobię. Otwór idealnie nadawał się na umieszczenie tam haftu. Na lnie, który niestety na większe haftowane formy się nie nadaje, powstała literka "J". Myślę, że nierówności w szerokości i długości krzyżyka przy takim małym hafcie nie mają większego wpływu na efekt końcowy.
Literka naklejona na kartonik wskoczyła na swoje miejsce i teraz już wiadomo kto będzie tu trzymał swoje przybory :)
Przybornik w towarzystwie czerwonych, szydełkowych serwetek czuje się doskonale. Justynka zadowolona więc ja tym bardziej :)
Dziękuję Wam za podpowiedzi, pomysły na wykorzystanie haftu z myszką. Wszystkie biorę pod rozwagę, a o efekcie końcowym poinformuję w bliżej nieokreślonym czasie :)
A co tam, przynajmniej stałaby sobie na półce aż do kwietnia i cieszyłaby oczy.;) A w literce J żadnych nierówności nie zauważyłam. Aniu, dziękuję jeszcze raz serdecznie za wspaniały prezent!:)
OdpowiedzUsuńŚliczne prezenciki, wszystkie w podobnej tonacji kolorystycznej.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKartka super ale truskaweczka mnie zaintrygowała - bardzo :D Świetne prezenty Aniu :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe śliczności! Tylko podziwiać :)
OdpowiedzUsuńśliczne
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent! Z tymi urodzinami/imieninami można się pogubić ;)
OdpowiedzUsuńKotek jest super! pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńPięknie to przygotowałaś Aniu :)
OdpowiedzUsuńPamiętasz mi też zdarzyła się taka urodzinowa - imieninowa pomyłka, tylko u mnie już nie udało się odkleić napisu :(
Pozdrawiam :)
Piękne upominki poczyniłaś!
OdpowiedzUsuńBardzo miły upominek. Własnoręcznie zrobiony, a to jest naprawdę coś!
OdpowiedzUsuńŚliczne prace Aniu.
Ale przesłodki kociak, super!
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty i to co Justynka lubi najbardziej kotki i czerwień :)
OdpowiedzUsuńŚliczne prezenty.
OdpowiedzUsuńPrzesłodki hafcik :)
OdpowiedzUsuń