piątek, 12 lutego 2016

Trzy kurki

Chyba wszyscy znają piosenkę o trzech kurkach. Ja mam swoją wersję krzyżykową :))
Wyciągnęłam kupiony jakiś czas temu len Belfast, dopasowałam mulinę i do dzieła.



Trochę zbliżeń :)






Bardzo się cieszę, że tak bardzo spodobał się Wam mój domek na słoik TUSAL-owy, może teraz powinien powstać domek dla kurek?
Pozdrawiam wiosennie, bo dziś widziałam kwitnące przebiśniegi.

25 komentarzy:

  1. Takie jak lubię, kolorowe, bajeczne - od razu zostają w pamięci :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oo! A cóż to powstanie z kurkami w roli głównej? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fajne kurki.Ciekawa jestem gdzie zostaną wykorzystane :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Kurki przygotowuję z myślą o kartkach wielkanocnych :)

      Usuń
  4. Rewelacyjne kurki :) Świetna praca!

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne, radosne kurki!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super kurki! Choc piosenki nie kojarze jakos. Chyba czas moje zeszloroczne pokazac na blogu:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)
      możesz nie kojarzyć piosenki, bo to piosenka dla dzieci :)

      do posłuchania np. tu:
      http://www.dailymotion.com/video/x1ues7b_byly-sobie-kurki-trzy-piosenki-dla-dzieci_music

      Usuń
  7. Fajne:) piosenki chyba jednak nie znam;) Domek dla kurek? Jak najbardziej!

    OdpowiedzUsuń
  8. Szalenie mi się spodobały. Tak jak Magda napisała: bajeczne!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo wiosenne kurki, podobają mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale fajne te kurki, kolorki wiosenne, będą piękne karteczki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne kurki.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Kurnik jak najbardziej, koniecznie z miejscem na znoszenie jajek :)

    Urocze są takie małe hafciki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam hafty na lnie. Nie mam.odwagu spróbować a bardzo mi się marzy. Piękne te Twoje kurki.

    OdpowiedzUsuń
  14. Kurki są super. co z nimi zrobisz? Ja zawsze ma kłopot jak zagospodarować hafcik. Najpierw wstawiam "na razie" w ramki, a potem rozmyślam co dalej i zimują tak czasami nawet kilka lat ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tu miłe słowo :))