W moim słoiczku systematycznie przybywa niteczek. Choć zwolniłam nieco tempo, to staram się każdego dnia postawić kilka krzyżyków. Haft nadal ten sam :)
Oprócz haftowania robię też inne rzeczy. Ostatni weekend spędziłam z sympatycznym kotkiem i Mistrzami Kodowania w Scratchu.
Powoli, ale do przodu :)
OdpowiedzUsuńWażne, że po trochu przybywa :)
UsuńCzekam z niecierpliwością na całość:)
OdpowiedzUsuńTak naprawdę, to ja też :)
UsuńNajważniejsze, że prace posuwają się do przodu ;)
OdpowiedzUsuńwiadomo :)
Usuńbrawo Aniu ;)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńOstatnie zdanie brzmi intrygująco...;)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńBardzo ciekawe szkolenie i bardzo wartościowy program do pracy, nawet z młodszymi dziećmi. Ja sama bawiłam się jak dziecko :))
Jezusa przybywa i już całkiem nie dużo do zrobienia zostało :)
OdpowiedzUsuńNiby niezbyt wiele zostało, ale teraz mam dużo mniej czasu na xxx.
UsuńAniu chylę czoło kochana - ale wyzwanie , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWyzwanie bardzo ciekawe i wciągające.
Pięknie przybywa:) Zaintrygowałaś mnie ostatnim zdaniem;)
OdpowiedzUsuń:) To tylko tak brzmi groźnie, a program jest bardzo wartościowy i łatwo można osiągnąć zamierzony efekt.
UsuńWitaj Aniu, piękny haft, ślicznie się prezentuje, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńU mnie podobnie chociaż po kilka krzyżyków dziennie. Efekty dość marne, ale są, a to najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńBędzie piękny obraz.
Pozdrawiam :)
Przybiera - gratuluję :)
OdpowiedzUsuńPiekny obraz wybrałas do xxxx,
Usuń