Dobrze, że weszłam dziś na bloga, a tu wszędzie prezentacja słoiczków :)) Mój też troszkę podkarmiony, kilka małych hafcików ostatnio powstało.
Ostatnio otrzymałam od Promyka wyróżnienie - Creative Blog Tour, za które bardzo dziękuję. Postaram się w najbliższym czasie wywiązać z warunków jakie tam obowiązują.
sobota, 22 listopada 2014
poniedziałek, 17 listopada 2014
Chusta i bombka
Hurra!!! Udało mi się skończyć moją pierwszą chustę robioną na drutach. Ale jestem z siebie dumna :))) Niteczki cieniutkie więc trochę to trwało. Po ostatnim trzydniowym szkoleniu byłam bardzo zmęczona, ale chęć ukończenia chusty dodała mi sił.
Jeszcze nie zblokowana ale już chciałam ją pokazać :)
Zaczęłam też robić małe hafciki świąteczne. Późnym wieczorem jedynie mogę co nieco pokrzyżykować.
Bombeczka z pewnością wyląduje na kartce :)
Pozdrawiam.
Jeszcze nie zblokowana ale już chciałam ją pokazać :)
Zaczęłam też robić małe hafciki świąteczne. Późnym wieczorem jedynie mogę co nieco pokrzyżykować.
Bombeczka z pewnością wyląduje na kartce :)
Pozdrawiam.
poniedziałek, 10 listopada 2014
Zakładki do książki
Zakładka z motylkami jest już gotowa. Wykorzystuję skrawki kanwy i w ten sposób rozpoczęłam drugą.
W środku usztywniłam ją grubą folią ze skoroszytu :))
Wojtuś też korzysta z wolnych chwil w domu i zajmuje się malowaniem. Oto jego ostatnie dzieło:
Ta czarna plama to burza, a jesienne drzewo chyba łatwo rozpoznać :))
Dziś podgoniłam też moją chustę myślę, że wkrótce będzie finisz.
W środku usztywniłam ją grubą folią ze skoroszytu :))
Wojtuś też korzysta z wolnych chwil w domu i zajmuje się malowaniem. Oto jego ostatnie dzieło:
Ta czarna plama to burza, a jesienne drzewo chyba łatwo rozpoznać :))
Dziś podgoniłam też moją chustę myślę, że wkrótce będzie finisz.
sobota, 8 listopada 2014
Aniołek i zakładka
Coś mnie naszło na szydełkowanie i zrobiłam aniołka. Użyłam białego kordonka. Zdjęcia marne ale pochmurna aura nie pomaga zrobić lepszych.
Potem przyszedł czas na zagospodarowanie niewielkiego kawałka kanwy. Będzie zakładka z motylkami, haftuję je cieniowaną muliną.
Czasu na robótki w dalszym ciągu mam bardzo mało. Jedno szkolenie e-learningowe się kończy, a za chwilę zaczynam kolejne. Z pracy wracam wyczerpana i po wypełnieniu obowiązków domowych i zawodowych już najzwyczajniej nie mam siły na cokolwiek.
Może ten weekend da wytchnienie, czego i Wam życzę.
Potem przyszedł czas na zagospodarowanie niewielkiego kawałka kanwy. Będzie zakładka z motylkami, haftuję je cieniowaną muliną.
Czasu na robótki w dalszym ciągu mam bardzo mało. Jedno szkolenie e-learningowe się kończy, a za chwilę zaczynam kolejne. Z pracy wracam wyczerpana i po wypełnieniu obowiązków domowych i zawodowych już najzwyczajniej nie mam siły na cokolwiek.
Może ten weekend da wytchnienie, czego i Wam życzę.