niedziela, 17 sierpnia 2014

Biscornu i nadmorskie wspomnienia

Aż trudno mi uwierzyć, że to moje pierwsze biscornu, bo igielniki w innej formie już były. Jestem bardzo zadowolona z efektu, małe a cieszy :)



A teraz obiecane fotki znad morza :)
Pierwszy postój na parkingu i już miejsce niezwykłe. To tu w Górsku pojmano ks. J. Popiełuszkę, upamiętnia to krzyż, a nieopodal pomnik.


Pogoda dopisywała cały czas. Wizyta w porcie rybackim była obowiązkowa po świeże dorsze, a tu przepiękny pomnik rybaka i jego żony.


Słone źródło, woda baaardzo słona.


Kołobrzeska latarnia morska.


 Cudne zachody słońca...




Na osiedlu, gdzie mieszkaliśmy zobaczyłam taką niezwykłą ławeczkę.


Zabawy na placach zabaw.


Rośliny rosnące wzdłuż ścieżki rowerowej, na wydmach, nieużytkach. Jeżyny kwaśne, ale smakowite.


 Bliskie spotkania z przyrodą :)) a wszystko nowe i ciekawe.


A jak miło się spało słuchając mruczenia kota.



 W pobliżu osiedla rozciągają się tereny do 1992 roku zajmowane przez armię radziecką z całą infrastrukturą dawnego lotniska. Na poniższym zdjęciu widoczny jest jeden w wielu hangaroschronów, dla turystów dostępne są loty widokowe wzdłuż brzegu Bałtyku.


W czasie pobytu mogliśmy obserwować pełnię księżyca :)


 W czasie podróży też robiłam zdjęcia, kapliczki, kościoły.


Wszędzie dobrze, ale mazowieckie krajobrazy powitałam z radością.

Dziękuję wszystkim, którzy wytrwali do końca. W nagrodę pyszna szarlotka z bitą śmietaną.

Smacznego!

19 komentarzy:

  1. Uwielbiam robić biscornu! Popełniłam ich już chyba setkę i ten wzorek też wyszywałam - ale cieniowaną nitką :)
    Pisałam już na FB - najbardziej zachwycił mnie ten pomnik! Chociaż wszystkie nadmorskie rażenia fajne i bardzo Ci ich zazdroszczę :) Dawno już nie odwiedzałam swojej ukochanej Gdyni...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzorek na biscornu pozostał niezmieniony, ale już w igielniku musiałam się trochę pogimnastykować aby dopasować wzór do takiej wielkości i trochę tu pozmieniałam.

      Usuń
  2. NO, no, widze, ze urlop udany:) Dziekuje za relacje. Nad polskim morzem bylam tylko raz, na jesien na zielonej szkole i strasznie zimno bylo. We wpisie brakuje mi tylko jakis hafciarskich zakupow! Ponoc w Trojmiescie sa fajne pasmanterie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście pogoda nam dopisała :)) Już w dniu wyjazdu wiedziałam, że jedynymi pamiątkami będą naparstki (są we wcześniejszym wpisie). W Kołobrzegu nie natknęłam się na pasmanterię, a szkoda.

      Usuń
  3. O jak widzę urlop udany. Naładowałaś akumulatory na kolejny rok pracy :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, bardzo udany! Oby jeszcze sprawy rodzinne się ułożyły.

      Usuń
  4. Piękne biscornu! i śliczne zdjęcia z urlopu☺
    pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Biscornu wyszły Ci cudownie, a zdjęcia z wakacji są wspaniałe. Super uwiecznić swoje wspomnienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Bardzo miło przegląda się takie fotki po latach :))

      Usuń
  6. Aniu, najwspanialsze zdjęcie to to, na którym Wojtuś kuca przy brzegu tuż przy falochronach. Świetne ujęcie. Pewnie wypatruje tam morskich żyjątek i innych skarbów.
    Tak, to brązowo - niebieskie biscornu jest the best :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Violu, to zdjęcie też mi się bardzo podoba, ale takich mam jeszcze mnóstwo :))
      Dziękuję za pochwały!

      Usuń
  7. Jeszcze nie byłam nad polskim morzem, więc zdjęcia tym bardziej dla mnie ciekawe. Fajna wyprawa i ciekawe miejsca. Biscornu śliczniutkie, a szarlotką z miłą chęcią się poczęstuję :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nad Bałtykiem jest pięknie, pod warunkiem że trafi się na pogodę :))

      Usuń
  8. Świetne wakacje, widać, że były udane :) Mam nadzieję, że naładowałaś baterie ;) Biscornu cudny, wzorek idealnie się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpoczęłam, ale tak nie do końca (martwię się o mamę)
      Wzorek trochę przeze mnie zmodyfikowany :)

      Usuń
  9. Swietny odpoczynek! Dawno nie bylam nad polskim morzem! Biscornu sliczne, ale Twoj synek pieknieszy! Ladny chlopak, a jaki on juz jest duzy! Kiedy on tak urosl? Pozdrawiam serdecznie! Twoj bol tez nie jest mi obcy - tez nie mam juz dawno mamy! Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Fantastyczne zdjęcia a jeszcze lepiej spędzony czas :)) igielniczki są super

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tu miłe słowo :))