Szczęśliwego Nowego Roku

Niech Nowy 2014 Rok będzie szczęśliwy!

I jeszcze przysłowie: 

Nowy Rok nastaje, każdemu ochoty dodaje"

Niech ta ochota nas nie opuszcza :) ochota do tworzenia, ochota do dawania innym, ochota do poznawania nowych rzeczy, ochota na spełnianie marzeń, itd.

A mój laptop niestety działa w trybie awaryjnym. Oby udało się postawić go na nogi bez większego uszczerbku w moich zasobach zapisanych na dysku.

Xymciu-dm dziękuję za kartkę, ale pokażę wtedy, gdy sprzęt odzyska sprawność.

To były białe święta ;)

Święta były białe ale nie za sprawą śniegu, tylko stokrotek :)) U mnie rosną prawie na każdym trawniku.

W związku z taką piękną pogodą, iście wiosenną robimy sobie spacerki. Stolica wystrojona świątecznie, a tak prezentuje się Rynek Nowego Miasta:

Nasza domowa choineczka to prawdziwa miniaturka przy tej :)) ale i tak mi się podoba, bo w większości ozdoby są szydełkowe, zrobione przeze mnie własnoręcznie.

Jeszcze trochę odpoczywamy :)) Czego i Wam życzę.

Wesołych świąt!

Na nadchodzące święta Bożego Narodzenia

i Nowy 2014 Rok

życzę Wam wielu łask płynących

od Bożej Dzieciny.

Niech radość i pokój wypełnia każdy dzień,

dopisuje zdrowie,

a wokół będą przyjaźni ludzie.

Dziękuję wszystkim za wspaniałe życzenia i przepiękne kartki!

Beatce :)

Madzi :))
Żebyście tylko widziały jak cudnie lśnią niteczki!

Anetce :))

I jeszcze inne :)

Pozdrawiam wigilijnie!

Wysłałam...

Wysłałam trochę kartek do miłych blogowych koleżanek. Zanim powstały kartki przygotowałam sobie papiery ozdobne metodą decoupage, a następnie do niektórych papierów dodałam stempelki.
Kwiaty poinsecji też zrobiłam samodzielnie, na koniec dodałam nieco brokatu.
 

Stemple z napisami pochodzą od jolagg.
Udanych przygotowań do Wigilii! Wpadnę jeszcze jutro z życzeniami :))

Życzenia z misiem w tle :)

Takie właśnie życzenia, co było dla mnie ogromną niespodzianką, otrzymałam od Justynki. Oprócz kartki z życzeniami był własnoręcznie przez tę niezwykłą dziewczynę uszyty miś :)) Nowy właściciel opiekuje się nim z prawdziwą czułością, ogląda z każdej strony i wciąż dostrzega nowe rzeczy. Świetny ten materiał, muszę kupić pisaki do materiału i będzie nowe zajęcie dla synka. DZIĘKUJEMY!

Ale to nie wszystko! W paczuszce były piękne perłowe korale, ozdobna taśma i choinka zapachowa, która swym obłędnie pięknym zapachem napełniła całość przesyłki. Justynko, wszystkie moje ciepłe myśli są przy tobie! Jak mało kto umiesz sprawiać radość :))

Dziś, podczas bazarkowych zakupów spotkałam śliczną serwetkę w świątecznych kolorach - czerwono - zieloną. Wymagała jedynie wyprania i wykrochmalenia i za niewielkie pieniądze mam ozdobę stołu.

Udanych przygotowań! I znalezienia czasu na chwilę oddechu w tym całym zabieganiu.

Jasełka

Dziś w przedszkolu odbyła się bardzo piękna uroczystość jasełkowa z udziałem dzieci z wszystkich grup, pań przedszkolanek i rodziców. Wszędzie, z każdego kącika zerkały anioły trzepoczące skrzydłami (wyklejenie skrzydeł "piórkami" z papieru zajęło mi pół dnia), płonęły nastrojowe światełka.
Było wspólne śpiewanie kolęd i słodkie piernikowe upominki dla dzieci na zakończenie. Było pięknie!

Moja wspaniała Gwiazdeczka :)) Wszystkie dzieci ubrane na biało. A ja dowiedziałam się o tym dziś rano! Ale tak to jest jak tata odprowadza dziecko do przedszkola ;) Wszystko załatwiałam w biegu, ale udało się skompletować ubranko, trochę z pomocą pań :)) bo skąd ja w ostatniej chwili znajdę baletki?

Dziękuję Wam za tyle pochwał i ciepłych słów pod ostatnimi wpisami! Serce rośnie!

Choinka

Wspólnie z synkiem przygotowaliśmy choinkę. Wykorzystałam zeszłoroczne orzechy, które nie dawały się wydobyć z łupinki i zamiast wylądować w śmietniku stały się ozdobą :)
Na kartonowy stożek za pomocą pistoletu z klejem przytwierdziliśmy orzechy. Pomocnik uwijał się niesamowicie i wybierał same malutkie orzeszki.

Resztę robiłam już sama tzn. malowanie białą farbą akrylową, wklejanie ozdób z materiału przewiązanego wstążeczką i naklejenie gwiazdki, którą wcześniej zrobiłam z papierowej wikliny. Teraz już nie zdążę, ale na przyszły rok pewnie przygotuję więcej takich gwiazdek do zawieszenia na choinkę, bo są naprawdę fajne.

Tu można zobaczyć etapy powstawania mojej choinki.

Wystrojona i błyszcząca od brokatu choinka zawędrowała do przedszkola :)
Dobrze, że bombka z poprzedniego posta jest ze styropianu, bo w przeciwnym razie pękłaby z dumy od tej ilości pochwał :)) Jesteście kochane!

Bombka

Zrobiłam moją pierwszą bombkę techniką decoupage. Trochę obawiałam się tych krągłości, ale chyba nie wyszło źle. Wykorzystałam serwetkowy motyw poinsecji, liści ostrokrzewu i jemioły. Kwiaty podkreśliłam konturówką 3D.

Bombkę zawiesiłam wewnątrz drewnianej choinki, którą wcześniej potraktowałam zieloną lakierobejcą, a następnie delikatnie przetarłam białą farbą akrylową. Choinka wygląda jakby była przyprószona śniegiem.

Niestety kolory trochę przekłamane, ale trudno zrobić dobre zdjęcie przy sztucznym oświetleniu. W rzeczywistości wygląda lepiej :))

Dziękuję za tyle wspaniałych słów pod poprzednimi postami. Dodajecie skrzydeł!
Dobrze, że orkan Ksawery poszedł sobie precz!

Wymianka z Edytą - ode mnie

To, co otrzymałam od Edyty można było podziwiać TU. Teraz czas na prezentację tego, co ja przygotowałam, a że już wszystko jest na miejscu mogę pokazać. Jako że zbliżają się święta zrobiłam wieniec z papierowej wikliny i pomalowałam na biało. Ozdobiłam go różyczkami z bawełnianej surówki, a w środek wszyłam koraliki i dodałam zieloną wstążeczkę.

 A tak wyglądał wieniec bez dodatków

Święta kojarzą mi się też z aniołami więc powstał szydełkowy aniołek z kordonka w kolorze ecru. Po raz pierwszy usztywniałam za pomocą cukru i jestem bardzo zadowolona z efektu. Zawsze wydawało mi się że będzie się to bardzo lepić, a było całkiem znośnie :) Aniołek sztywny na maksa.

Aniołka można postawić albo powiesić. Ręce, to sznureczek makramowy wykonany na szydełku. Trzyma w nich miniaturową różyczkę ze wstążeczki (miałam z nią trochę gimnastyki)
Dorzuciłam też parę innych drobiazgów:
aniołki na choinkę, spinacze z serduszkami

drobiazgi dla córci Edyty: torebeczka, broszka, naklejki, obrazek piaskowy (mam nadzieję, że ta zabawa jej się spodobała)

I coś słodkiego - kalendarz adwentowy :))

Wiem, że Edyta i Igunia zadowolone z przesyłki, co mnie baaaaardzo cieszy.
Na pewno byliście grzeczni? No, to wypatrujemy Mikołaja :)))