sobota, 19 października 2013

Skąd ten deszcz?

Wczoraj, kiedy wracałam z pracy siąpił deszcz, szaro, buro, zimno. Wchodzę do domu, a tu czeka na mnie kolejny deszcz, tym razem deszcz prezentów :)) Zupełnie nie spodziewałam się takiego deszczu! Sprawczynią tej ulewy jest Tina. Oj, miej się na baczności ;)


Justynka świetnie radzi sobie z maszyną do szycia i wyczarowała bardzo przytulaśną chmurkę, podkładki pod kubeczki w śliczne kwiatowe wzorki. Oprócz tego zapachowa sukienusia i kilometr taśmy z cekinami.
 BARDZO CI DZIĘKUJĘ!


Śliczny materiał i rewelacyjny pomysł!



Na takich podkładkach to i kawusia smakuje inaczej :))
U mnie wkrótce pojawią się same piątki w liczniku może komuś uda się je upolować i przesłać mi zrzut ekranu. Dla tej osóbki przygotuję jakiś drobiazg-niespodziankę.
Dziękuję za liczne odwiedziny. Witam Izę Hadam, Agnieszkę Winiarz i Nati B. Czujcie się jak u siebie!
Życzę słonka, a jeśli ma być deszcz, to tylko taki jak był u mnie :))

30 komentarzy:

  1. Och, ja też chcę, żeby tylko taki deszcz u mnie padał :) Fantastyczne prezenty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Taki deszcz nikomu nie straszny:) Wręcz przeciwnie! Łaknie się go jak kania!
    Przepiękne prezenty!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednego dnia dwa rodzaje deszczu, czy to nie piękne?

      Usuń
  3. To masz swoja prywatną chmurkę, a taki deszcz to nawet bym pokochała :)). Gratuluję :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, jak nie kochać takiego deszczu i sprawczyni tego deszczu??? No, jak!

      Usuń
  4. Gratulacje! Rzeczywiście, taki deszcz niech pada choćby codziennie!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Taki deszczyk to niech cały czas pada :)
    Świetne prezenty.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. No Wojcieszku,prezenty b. ladne. Jednak mysle, ze calkowicie zasluzone!!!!!
    Niech wiec u Ciebie taki deszczyk pada codziennie! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Oooo, nie zdążyłam! Złapałam licznik 5556! :))Ciekawe, czy komuś się udało.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jest dopiero ciekawe...bo ja też miałam 5556... może kilka osób weszło w tym samym momencie i 5555 przeskoczyło...

      Usuń
    2. Ooo! Szkoda, tak niewiele brakowało.
      Pozdrawiam

      Usuń
  8. u mnie wczoraj lało i zacinało... w związku z Twoją teorią też czekam aż zaczną na mnie lać i zacinać jakieś miłe historie... fajna chmurka... a co do podkładek to zawsze się zastanawiam czy nie żal pracy... bo to się pozalewa itp...

    OdpowiedzUsuń
  9. No tak taki deszcz to frajda a prezenty cudne ;)
    Ja za to piąteczki hihi złapałam już Ci e-maila wysłałam ;) Gorące pozdrówki :***

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję pięknych prezentów!:)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ja dopiero co podziwiałam prezenty zrobione przez Ciebie!

      Usuń
  11. Piękne i bardzo pomysłowe prezenciki:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczności , ale ja się też pochwalę, bo też od Justynki dostałam upominki pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  13. Wczoraj był dzień pełen niespodzianek;))
    Gratuluje prezentów. Chmurka jest rewelacyjna.
    Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  14. no to chyba przydałaby się parasolka:)) nie pomyślałam:) dziękuję i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, ha :)) Parasolka w Twoim wykonaniu byłaby na pewno wyjątkowa.
      Justynko, jeszcze raz dziękuję!

      Usuń
  15. Fajnie , że czasami pada taki fajny deszczyk niespodzianek.

    OdpowiedzUsuń
  16. I do mnie doleciał taki deszczyk ale jeszcze nie zrobiłam fotek. Justyna ma ogromne serducho :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Deszcz nagród - z pewnością jest przyjemny - Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne prezenty,a taki deszcz to i ja bym przygarneła.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tu miłe słowo :))