Od niedawna zaczęłam zbierać naparstki. Bardzo spodobały mi się te maleństwa, które do tej pory kojarzyłam tylko z takim praktycznym zastosowaniem, aby nie pokaleczyć sobie palców podczas szycia czy wyszywania. Teraz wiem, że mogą być też świetną ozdobą jeśli się je odpowiednio wyeksponuje. Za sprawą koleżanki - turystki wzbogaciłam się o kilka naparstków z miejsc, które odwiedziła.
Danielo, dziękuję za pomoc!
|
Z Augustowa |
|
Z Krakowa |
|
Z Supraśla |
Ten kupiłam sama :))
Oj, coś czuję że wsiąkłam! Ogarnia mnie zbieractwo :))
Ładny początek kolekcji! A ja ciągle szyję bez naparstka, nie potrafię inaczej.
OdpowiedzUsuńJa kiedyś używałam podczas ręcznego zszywania grubych materiałów, inaczej było by bardzo trudno. Po pewnym czasie nawet się nie zauważa, że coś jest na palcu :)
UsuńPozdrawiam.
Uwielbiam naparstki... zbierać i podziwiać, szyć z nimi nie umiem, wolę się już pokaleczyć :D Śliczne okazy, niedługo będzie ich więcej - sama to przerabiałam :D Teraz mam zamiar wykombinować półeczkę na nie, aby je ładnie wyeksponować, nie podoba mi się jakoś wizja kilku półek mniejszych na ścianie, chociaż niektóre jak np.: domki czy drzewa kuszą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No to witam w klubie zbieraczek :)
OdpowiedzUsuńNo to witam w klubie zbieraczek :)
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja się zapowiada.
OdpowiedzUsuńWitam nową Kolekcjonerkę i oczywiście dodaję do podglądanych :) Zapraszam w moje naparstkowe progi :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSkorzystałam z zaproszenia i jestem zauroczona Twoją kolekcją! Wszystkie naparstki są cudne!
UsuńJakbyś miała coś ciekawego na wymianę to oczywiście także zapraszam :) U mnie wszystko "siedzi" w zakładce WYMIANA! :)
UsuńZaczyna się tworzyć fajna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńZaczyna się tworzyć fajna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńFajne,moja kolekcja też ciągle się powiększa.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOd dawna podziwiam Twoje zbiory!
UsuńOj, nie wiem jak to sie stalo! przegapilam synka urodziny - ale ja kocham dzieci, wiec zycze mu Wszystkiego Naj...Naj...! Naparsteczki sliczne, ale skad Ty zdobylas takie cudowne nozyczki???? :)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki!
UsuńNożyczki po prostu na mnie grzecznie czekały w empiku :)) Młody bardzo chciał pojeździć autobusem więc ruszyliśmy w miasto i dzięki temu odbyło się odchudzanie portfela :))
fajnie:)
OdpowiedzUsuńmiłej niedzieli:)
Śliczne naparstki , mi jakoś nie wpadają w ręce ,,
OdpowiedzUsuńmi też nie wpadały w ręce, dopóki nie wiedziałam, że takie cudeńka istnieją :))
UsuńUrocze i fajne hobby pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńNo to przepadłaś!;) Początek kolekcji świetny, szczególnie zachwycił mnie ten metalowy naparstek.
OdpowiedzUsuńTeż tak coś mi się wydaje, że przepadłam :))
UsuńZbieractwo jest uzależniające :D
OdpowiedzUsuńAnetko, boję się że masz rację :))
UsuńTaki mały, nie niebezpieczny bzik :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście!
Usuńśliczne to Twoje zbieractwo,aż zazdroszcze...
OdpowiedzUsuńWspaniałe naparsteczki. Świetna sprawa take cacuszka.
OdpowiedzUsuńI jak się tu nimi nie zachwycać...
OdpowiedzUsuńSą śliczne.
Pozdrawiam :)
Wspaniała kolekcja.
OdpowiedzUsuń