Chustecznik to trzeci przedmiot, którego motywem ozdobnym są sowy (wcześniej prezentowałam kartkę i notes na lodówkę). Górna część jest właśnie w sowy. Boczne ścianki są pomalowane lakierobejcą w żelu, pierwszy raz używałam taki specyfik. Muszę przyznać, że oszczędza czas, bo maluje się tylko raz lub jak się chce ciemniejsze to dwa razy. Krawędzie chustecznika postarzyłam metodą shabby chic. Całość ozdobiona bawełnianą koronką, wierzch polakierowany na połysk.
~~~~
Małgosiu masz rację, że notes na lodówkę może być na prezent. Zarówno on jak i chustecznik i kartka są prezentem dla pewnego przyjaciela W. A sowy dobierałam celowo, bo kojarzą się z tą osobą.
Prezent wręczony i podobał się "bardzo, bardzo, bardzo" :))
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i dziękuję za komentarze, bo one dają wiele radości i motywują do twórczego wysiłku.
Śliczny chustecznik.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że prezent się podobał :)
OdpowiedzUsuńTeraz mi wszystko pasuje - chustecznik bardzo piękny!
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw - i ten sowi wzrok - super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wspaniałe cacuszko bardzo mi się podoba. Cudnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńczyli trafiłam:)
OdpowiedzUsuńnic dziwnego że prezent się podobał - bo jest bardzo elegancki a ta koronka wokół chustecznika- wieńczy dzieło:)
pozdrawiam z łóżeczka:)